Niedawno skończyłem redukcję (IF) zszedłem na niej do 2100 kcal.
Teraz po odstepie czasu , zaczynam cykl masowy.
Powoli rozkrecam metabolizm , po 50 kcal co 2-3 dni w górę.
Obecnie zjadam 2900 kcal, a według wszystkich wskaźników na masie powinienem zjadać ponad 3500 (Jestem endo).
Po zaczęciu tylko wdrażania w normalne zapotrzebowanie waga skoczyła ze 101 na 105 , dziś mam 107 (wieczorem).
Mam 200 cm wzrostu i jestem typowym endo , bardzo szybko się zalewam , ale nie aż tak.
Biorę mono kreatynę + witaminy, do tego tylko żadko białko jeśli nie dostarczyłem wszystkich , a na razie nie jem tak duzo , więc białko bardzo żadko .
Liczę dokładnie każda zjadaną kalorię , niestety nie prowadze typowej diety na kurczaku i ryżu , ale nie jadam juz od dawna smieciowego jedzenia .
Jestem powaznie zaniepokojony tak szybkim przyrostem wagi , ewidentnie brzuch mi się zalał .
Chociał widzę przyrost mięśni , to nie wyobrażam sobię , albym tył 7 gk w ciagu 4 tygodni za każdym razem!