Chodzi mi mniej więcej o to:
Pon: klatka
Wt: barki + biceps
itp itd
Nie wiem jak to dobrać aby było to sensowne. Trening ma być na rozruszanie ponieważ jestem bardzo zastygnięty. 12h przed komputerem dziennie robi swoje. Jedyny ruch to zakupu, sporadycznie jakaś sprawa na mieście.
Czy moglibyście mi pomóc? Ciężary to już jakoś sobie dobiorę. Chciałbym zacząć od 4-5dni w tygodniu treningu. Chyba, że właśnie mniej ale intensywniej?