Podaruj sobie odrobię wytchnienia...
Nimfomanka we własnym domu to pragnienie wielu miłośników seksualnych uniesień, zwłaszcza tych o dużej potrzebie seksualnej i rozbudzonej fantazji erotycznej. Początek związku wiąże się zazwyczaj z wysokim poziomem namiętności. W okresie erotycznej fascynacji partnerów cechuje wzmożone pragnienie współżycia oraz – co za tym idzie – stosunkowo duża aktywność w tym zakresie. Kochankowie napawają się wzajemną bliskością, jednoczą swe ciała i dusze, z napięciem czekają na kolejne miłosne zbliżenie. Doświadczane emocje łączą się z silnym pobudzeniem fizjologicznym, przejawiającym się przypływem energii, podnieceniem, szybszym biciem serca, jak też przyjemnym napięciem. To także czas, któremu towarzyszy wysoka motywacja do ciągłego spędzania czasu z drugą osobą, wyrażająca się poszukiwaniem bliskości fizycznej, marzeniami na jawie, częstymi zachowaniami seksualnymi i dyskomfortem podczas nieobecności partnera. Po pewnym czasie namiętność ze swej natury słabnie i zaczyna tracić na sile. Pożądanie ustępuje miejsca bliskości, zaufaniu i dzieleniu się dobrami duchowymi i materialnymi. Związane jest to z pojawianiem się realizmu, który początkowo jest skutecznie tłumiony przez zachłanność i zaborczość namiętności oraz z koniecznością ustabilizowania zaniedbanych w tym czasie innych wymiarów codziennego życia. Co się dzieje, gdy wbrew ‘zasadom’ kobieta chce stale więcej i więcej? Taka niesłabnąca potrzeba seksualna może stać się niebezpieczna. I tak oto wymarzona bogini seksu zamienia się w wysysającą energię życiową wampirzycę. Ciągle nienasycona jest doskonałą kochanką, ale czy na pewno chcemy mieć ją w domu?
(...)
Masz w domu nimfomankę?
http://perfectbody.pl/SEX/6/519/Masz-w-domu-nimfomanke.html