Szacuny
0
Napisanych postów
4
Wiek
26 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
19
hej, wiem że ten temat byl poruszany już setki razy, ale wpisując w google moje pytanie niczego się nie dowiedziałam.
więc tak. mam prawie 18 lat, 177 cm wzrostu i ważę 67 kg, ale nie jestem gruba. Od prawie 10 lat trenuje Taekwondo, co za tym idzie przy 4 treningach w tygodniu nie można uniknąć rozrostu mięśni. Moim największym koszmarem są nogi. Uważam, że są one zgrabne, jednak mięśnie na łydkach to jakiś koszmar. Próbowałam już rozciągania, ale nic nie dało. przez pół roku unikałam jedzenia bialka, bo gdzieś wyczytałam że jak nie będę go jadła to moze troche mi sie zmniejszy ich obwód. Oczywiśćie nic nie pomogło. Od stycznia nowego roku mam zamiar iść na siłownię, ale boje sie że jak będę robila jakieś ćwiczenia na nogi to łydki mi jeszcze bardziej urosną. Szukalam nawet w internecie jakiś wspomagaczy dzieki ktorym te mięśnie mi sie zmniejsza, ale jak zwykle nic.
A wiec tu rodzi sie moje pytanie. CO MAM ZROBIC ZEBY MOJE ŁYDKI ZMALAŁY?!
z góry dziękuje
Szacuny
4063
Napisanych postów
45434
Wiek
4 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347459
Rozwój łydek jest w głównej mierze uwarunkowany genetycznie.Jeśli masz predyspozycje do tej partii, to niestety nie pozbędziesz się z tego rejonu mięśni.Łydki to bardzo wytrzymały mięsień i często potrafi się rozrastać nawet w przypadku częstych i katorżniczych treningów.
PS.Personalnie uważam, że nie masz się czym przejmować.Masz ładne, kobiece nogi.Kształtne łydki wyglądają estetyczniej aniżeli patyk.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„