Drugiego dnia po treningu (sobota) nie moglem podniesc rąk wyzej niz klatka piersiowa, zginać ręki w lokciu, nawet dotknać palcem twarzy, od soboty mięsnie są non stop napięte i ból odczuwam non sbez przerwy, w nocy jak sie przewracam przez sen to sie budzę z bólu. Nawet ketonal nie pomaga, drugiego dnia miałem lekką gorączkę (myślę ze z tego powodu) Voltaren Max, ketonal nic nie pomaga.
Proszę o opinie na ten temat ile to jeszcze potrwa i czy mogę jakoś sobie pomóc, dziekówka Pozdrawiam.