Obecnie jestem w 3 tyg. krótkiego cyklu - testosteron enan 250 + deka 250 (e4d). Wczoraj zauważyłem u siebie początki ginekomastii, mianowicie lekkie pieczenie oraz swędzenie, na razie nie ma żadnych zgrubień. Czy Novaldex w dawce 20mg przez pierwsze 3-4dni, a potem 10mg do końca cyklu załatwi problem tego "dziadostwa"?
Pytam, ponieważ wcześniej nie miałem z tym problemów i jakoś szczególnie nie zagłębiałem się w temat. Dodam, iż cykl będzie trwał 8, max 10 tyg, potem oczywiście normalny odblok clomid + HCG.
Z góry dziękuje za pomoc i wyrozumiałość. ;)