Czy ma sens, jak w poniedziałki i czwartki robię brzuch.
Chodzę na siłkę, gdzie po prostu nie ma miejsca na trening brzucha, chodzi mi o to żeby np. położyć się na podłogę.
Czy gdy w poniedziałki robię trening około 16, to ma sens robić trening brzucha w ten sam dzień po treningu np klatki czy pleców?
Robiłbym tak, że o 16 plecy a jak wrócę do domu około 18 brzuch, co wy na to?