Jest to mój pierwszy temat na forum, więc jeśli napisałem coś niejasno, lub sam temat w złym dziale to proszę o przesunięcie.
Nazywam się Maciej i jestem uzależniony od wszelkich herbat. Potrafię wypić nawet do trzech dzbanków dziennie i to dosyć mocnych (śpię normalnie, teina na mnie nie działa).
Chcę ustalić dzienne zapotrzebowanie kaloryczne i tutaj zrodziło się moje pytanie. Czy herbatę w to wliczać? Oczywiście od razu podkreślam, że piję samą, bez cukru, ksylitolu, czy miodu... Czysta herbata bez dodatków.
Może i głupie pytanie, lecz chciałbym się dowiedzieć, czy wliczać tę herbatę do dziennego zapotrzebowania kalorii (bo jednak jakieś tam ma, prawda? A w takich ilościach...)?
Przepraszam za dziwny styl pisania, lecz chciałbym szybko dostać odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odpowiedzi.
Maciej