Wracam do treningów po dwumiesięcznej przerwie .
Ćwiczę w domu. Postanowiłem ćwiczyć według planu FBW. Moim priorytetem są bicepsy. Chcę delikaktnie przymasować bez zbędnego zalania.
Zamierzam ćwiczyć trzy razy w tygodniu na zmiane planem A i B.
A tak on wygląda:
Plan A
1.Wyciskanie sztangi na ławce skośniej 3s
2.Wiosłowanie sztangą w opadze 3 s
3.Wyciskanie sztangi zza głowy 2 s
4. Wyciskanie hantli zza głowy 3s
5.uginanie ramion ze sztangą 2 s
+brzuch
Plan B
1.wyciskanie sztangi na ławce poziomej 3s
2. wiosłowanie hantlą w opadzie 3s
3.Wyciskanie żołnierskie 2s
4.Wyciskanie francuskie 2s
5.uginanie ramion z rotacją 3s
+brzuch
Na początku zamierzam robić 12-15 powtórzeń, po dwóch tygodniach dołoże cięzaru i bd robić 9 powtórzeń a po kolejnych 2 na 6 powtorzeń.
Cą sądzicie o tym planie? Co byście zmienili?
Do tego oczywiście dieta 2800 kcal. i jeżeli waga bd stała do bd zwiększał o 100 kcal