Szacuny
19
Napisanych postów
1433
Wiek
34 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
18719
Co ma zbadać osoba z delikatną nadwagą - 5-7kg brakuje do sylwetki fit, treningi silowe, wydolnosciowe,kompleksy sztangowe wcale nie poprawiły jej apetytu.
Mi przychodzi na mysl tarczyca, coś jeszcze zbadać?
Zje czysto np mięso to, to nie jest w stanie wcisnac w siebie wiecej niz 700kcal, a ma jak przecietna kobieta 60kg.
Skad takie zaburzenia mogą sie jeszcze brać.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6534
Napisanych postów
36051
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679989
Takie niejadki powinny jeść niewielkie porcje ale nawet 7-8 razy dziennie. kalorie się nazbierają wtedy.
Poza tym namów ją żeby sama zajrzała do naszego działu i założyła swój temat. ankieta by sporo wyjaśniła w tej kwestii (oczywiście włącznie ze zrzutami diety i fotkami). Kobiety często mówią, ze nie są w stanie wcisnąć w siebie więcej jak 1000 kcal. Tylko później się okazuje zazwyczaj, że taka kaloryczność ma zgoła inne źródło.
Szacuny
19
Napisanych postów
1433
Wiek
34 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
18719
prowadze tą osobę i wiem doskonale jak je. Je czysto, do smieci ją nawet nie ciągnie. Od 2 tyg zaczela cwiczyc jak wyżej wspomniałem, wczesniej przez rok czasu nie miala zadnej aktywnosci i wlasnie te 7kg jej wpadło. Jakie dane jeszcze potrzebujecie, zeby dało wam to szerszy kat myslenia? Pomysl z 7-8posilkami wdrążę, ale mysle ze to tylko milowy krok do jej problemow. Ogolnie dziewczyna pelna energii, chce cwiczyc az ponadto, ale przy 700kcal ze swoim zapałem to długo raczej nie pociagnie.
Jedyne co mi przyszlo do glowy, to też to, ze nie smacznie sobie gotuje, to też czesty problem, szczegolnie na poczatku jak jedyne co sie umie zrobic to gotowana kure i suchy ryz.
Zmieniony przez - zapomnijx4 w dniu 2015-04-11 21:22:08
Szacuny
203
Napisanych postów
8582
Wiek
36 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
74835
sorry, ale…. "prowadzisz"? To znaczy, że masz ku temu odpowiednie kompetencje i nie robisz tego charytatywnie, a tutaj szukasz rady i kogoś, kto poprowadzi Ciebie?
Szacuny
19
Napisanych postów
1433
Wiek
34 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
18719
Po prostu 1szy raz mam taki przypadek, ze ktoś zaczyna ciezko silowo trenować, nie ma ochoty nawet na cheaty, tyle samo jest w stanie zjęść kcal z przetworzonego lub czystego jedzenia i jest pełen wigoru jedząc 700kcal. Dla mnie pierwszy tak dziwaczny przypadek i nie szukam prowadzenia za ręke tylko sugestii co moze byc przyczyną.
Posilki sobie tez smaczne robi, wiec juz można to przekreslić, bo dokladnie mi opowiedziala co i jak robi. Tragedii niema.
Zmieniony przez - zapomnijx4 w dniu 2015-04-11 23:02:21
Szacuny
11150
Napisanych postów
51591
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Tarczyca chyba na pewno do zbadania... A do niskiej kaloryczności się człowiek przyzwyczaja i na prawdę potrafi ciągnąć na zaskakująco małej ilości jedzenia. Sama potrafiłam funkcjonować i trenować na warzywach i suchym kuraku i trzymać wagę, bo mi się nie chciało kalorii liczyć i nie miałam apetytu. Szkoda, że potem efekty treningów są kiepskie. No i potem jak się trzeba dociąć, to jest mogiła, bo normalna redukcja już nie działa.
Jak nie ma apetytu, to shaki są niezłe - dodasz mleko kokosowe, jakiś owoc, namoczone płatki, whey i dociśniesz nawet z 500 kcal z dobrymi BWT.
Szacuny
19
Napisanych postów
1433
Wiek
34 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
18719
tak jak mowisz, bedzie trzeba poczatkowo jakimis kalorycznymi smacznymi szejkami ją odratować, pozniej może to się ustabilizuje.
Mam znajomą co ma niedoczynnosc tarczycy i faktycznie, troche ryby, troche tluszczy zje i zajmuje 1sze miejsca w trojboju :)
Zmieniony przez - zapomnijx4 w dniu 2015-04-12 14:48:59