Szacuny
11150
Napisanych postów
51594
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
chciałabym Wam ogromnie podziekować, bo dopiero dzięki radom wyczytanym na tym forum udaje mi się wyjśc na prostą. mam 26lat, ważyłam w życiu zarówno 38 jak i 72kg (w 9 miesiącu ciąży z wagą "startową" 47kg). właściwie nigdy nie jadłam normalnie, bo jedyne co "wyniosłam" z domu to przeświadczenie, że nie można jeść bez poczucia winy a waga przekłada się na wartość człowieka. całe życie jestem na diecie, w wieku lat nastu zaliczyłam epizod z anoreksją i ważąc 38kg wylądowałam w szpitalu na dożywianiu. później niby było lepiej, ale równolegle prowadziłam dwie diety - albo nie jadłam właściwie nic (bo zjedzenie jednego serka wiejskiego i jabłka na dobę to przecież żart..) albo jadłam bez opamietania bo dochodziłam do wniosku, że i tak zawsze będę gruba i nic nie warta więc czemu mam sobię odmawiać - potem oczywiście powrót do serka bądź surówki. dzieki podglądaniu dzienników i czytaniu porad pierwszy raz w życiu jem węglowodany (wczesniej znane jako zło wcielone) bez poczucia winy, co jest doświadczeniem wręcz nie do opisania ;) na diecie mniej więcej 1700kcal mam ciągle poczucie, że jem niesamowitą ilośc jedzenia a nie dośc, że schudłam to jeszcze czuję sie o niebo lepiej :) no i przekonałam się do ćwiczeń siłowych bo wcześniej wiadomo - kosmiczne ilości cardio, najlepiej z pustym żołądkiem.. do tego pierwszy raz nie wiem ile ważę i całkiem dobrze mi w takiej niewiedzy bo na prawdę podoba mi się to co widzę w lustrze.
tak więc dziękuję dziewczyny bo jesteście niesamowite :)
Zmieniony przez - magdalenamiklos w dniu 2015-05-12 10:30:30