Mam mały problem odnośnie redukcji:
Od dwoch miesiecy jestem na redukcji (srednio sie przykladalem) stosowałem podział makro B/W/T= 30/50/20%, waga niezabardzo schodziła, ale obwody i ogladanie w lustrze pokazywało rezultaty. Teraz chcę sie przyłożyć bardziej i nie wiem jak podzielić te makrosy.
Czy dalej jechac na procentowym czy lepiej przyjać tak B 2-2,5g /kg mc T 0,5-1 /kg mc a resztę dać z węgli?? Moje zapotrzebowanie to około 2500-2600 kcal. Na silke chodze 3 x w tyg po okolo 60 min i do tego 3x w tyg jezdze na rowerku po około 10 min z wysoka intensywnoscia.
Czy jak według Was powinieniem zrobić co zmienić?? Dodałem także zrzut przykładowej dietki.