Po przyjściu na siłownie bieżnia 15 min (z każdym kolejnym tygodniem planuje wydłużać ten czas o 2 min) na średnim poziomie szybkości (wiadomo chwile szybciej chwile wolniej), potem 10 min orbitrek na tych samych zasadach.
Potem przechodzę na reszte maszyn, podzieliłem sobie to w ten sposób że jednego dnia wykonuje wszystkie możliwe ćwiczenia związane z nogami (na maszynach) z obciążeniem odpowiednim dla moich mięśni (tzn. tyle ile daje rade, bez przesady) 3 serie po 12-14 powtórzeń, tego samego dnia wykonuje także ćwiczenia na maszynach odpowiedzialnych za ręcę i ramiona)
Drugiego dnia ćwiczenia na plecy, mięśnie brzucha również na resztach maszyn do tego przeznaczoncych (wszystkich które sa na siłowni)
Planuje odwiedzać siłownie trzy razy w tygodniu (pon, środa, piątek) Co do diety nie odżywiam sie źle, normalne posiłki w ograniczonych ilościach i tylko woda do picia.
Wiem że po moim słownictwie, kóre ewidentnie nie jest profesjonalne widać że jestem początkujący, czuje że to co sobie wymyśliłem nie ma sensu i potrzebuje oceny osoby która się zna, oraz osoby która pomoże mi z tzw. suplementacją o której już kompletnie nie mam zielonego pojęcia.
Pozdrawiam i czekam na krytyke i rady ;)