Teraz jestem na 68 kg (tak, śmieszna waga)
Ale do rzeczy. Coś chyba jest nie tak, bo na brzuchu jestem w miarę zredukowany.
Ale plecy i w okolicach klatki(bardziej w okolicach pach) jest taaka lekka lipa.
Nie wiem jak się tego pozbyć, czy to w ogóle zejdzie?
Jestem na VLCD od tyg, jakieś rady?