...
Napisał(a)
Więc tak. Wczoraj zrobiłem sobie roztwór i włożyłem do lodówki na dziś. Dziś być może z racji tego że był chłodny, kiedy chciałem trochę upuścić powietrza przed iniekcją wystrzyknęła salva i 1000ui poszło się j**ać, nie wiem czy tak samo jak do domięśniowych też trzeba pozbyć się powietrza ale mi nie wyszło. Podczas wolnego wstrzykiwania, roztwór schodził z opóźnionym zapłonem, tak że ciężko mi było wstrzyknąć połowę. Wydaję mi się że trzymanie w osobnej fiolce tj ta po teściu, byłoby optymalniejszym wyjściem dla mniej doświadczonych.
Polecane artykuły