mam od lat problem z regeneracja.,pisalem tu troche na temat hormonöw.,jednak poza niskim wolnym testosteronem i wysokim shgb mam wmiare wszystkie w norme..evtl acth troche niskie..
dzis po tygodniu poszedlem na trening znöw..troche rozgrzewki,trening na worku z 20 min.,bieznia 10 min..trening wsumie light,nie jakis mega
intensywny i 2-3 godz po treningu czuje sie zle.
zimno mi,czuje sie oslabiony i mam lekkie dreszcze,miesnie juz mnie bola a zjadlem juz 3 posilki.
mam tak czesto,na drugi dzien czuje sie tez nienajlepiej,jakbym 1 rax byl na treningu.
od lat cwicze thaibox i box i od lat zle znosze wszelka aktywnosc fizyczna..
sport lubie i wszelkie diety,supple itp przetestowane..
ale niedosc ze w tym roku przy 5 posilkach dzienie,schudlem ze 3 kg co w mojm wieki (38l)raczej jest nietypowe bo itak wazylem tylko 79 kg na 180cm to jeszcze brak poweer,ciagle zakwasy itp daja mi ostro popalic w zyciu codziennym.
gdzie szukac jakiesgos lekarza speca?jak to zbadac?praktycznie zredukowalem do 2-3 treningöw moje zycie sportowe i to tez przy cieszkich problemach z regeneracja..
moz ktos zna podobny przypadek lub speca od problemöw u sportowcöw itp..
dzieki i pozdrawiam..