"Odwiedziliśmy na treningu bokserów Andrzeja Gmitruka, gdzie mieliśmy okazję poznać Tomasza Adamka, Dawida Kowalskiego, Marcin Rogiewicza i Mariusza Biskupskiego oraz sparing partnerów Tomka - Romana Bugaja i Romana Szkorupę.
Trening był skoncentrowany na sparingach. Po krótkiej rozgrzewce do ringu weszli walczący w zbliżonych wagach Dawid Kowalski (10-3), Mariusz Biskupski (11-1) oraz Marcin Rogiewicz (6-2-1). Stoczyli kilkorundowy sparing zmieniając się co rundę. Sparing był prowadzony w średnim tempie, gdyż wszyscy trzej dopiero rozpoczęli cykl przygotowań przed kolejną galą bokserską planowaną na przełom października i listopada. Do przyspieszenia tempa zachęcał kolegów z grupy rozgrzewający się z boku Tomasz Adamek pokrzykując "tempo! więcej boksu!". Po sparingu cała trójka przeszła do walki z cieniem, treningu na workach i na skakance.
Do ringu weszli rozgrzani już Tomasz Adamek i walczący nawet dwie kategorie wyżej Roman Bugaj (14-5-1). Stoczyli pięciorundowy sparing rozpoczynając wolniej w pierwszych dwóch rundach i przyspieszając w miarę upływu czasu. Tomek uważnie punktował w pierwszych dwóch rundach, przejął inicjatywę w trzeciej zapędzając Romana kilka razy na liny. Po zaciętej trzeciej i czwartej rundzie piąta przebiegła pod dyktando Tomka, gdyż u Romana ujawniły się braki kondycyjne. Trzeba jednak przyznać, że mimo pewnych braków w przygotowaniu Roman boksował w sposób zdyscyplinowany i odważny i klkakrotnie trafił czysto Tomka.
Cały trening przebiegał w bardzo przyjaznej, zespołowej atmosferze, uwagi trenera były stanowczo ale nie obcesowe, a młodsi bokserzy starali się uczyć od bardziej doświadczonych kolegów."
"Nie narzekam chociaz jestem nizszy niz Cleant Eastwood, chociaz nigdy nie dolacze do grona kulturystow, chociaz nie znam setek przyslow. Nie narzekam, bo fruzie wola optymistow!" [Lona]