Szacuny
0
Napisanych postów
8
Wiek
33 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
258
Cześć
Jestem właśnie na etapie układania diety na redukcję, jednak po wczorajszej rozmowie z moim przyjacielem zostałem wybity z rytmu. On twierdzi że to nie tłuszcze, a węglowodany są przyczyną odkładana się sadełka w organizmie. Powiedział też, że moja dieta powinna składać się w większości z białek i tłuszczy, a węglowodany mam zredukować do minimum. Dodam tylko że przyjaciel jest zbudowany całkiem dobrze- może nie jest jakimś pakerem, ale wygląda dużo lepiej od przeciętnego Kowalskiego. Co o tym myślicie?
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Wiek
33 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
258
To dlaczego we wszystkich kalkulatorach i poradnikach makroskładniki w diecie redukcyjnej kształtują się mniej więcej tak: białka 45%, węglowodany 40%, tłuszcze 15%? I co ja mam teraz zrobić? Jedni mówią tak, inni inaczej...
Szacuny
1015
Napisanych postów
5403
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
136931
Poczytaj o dietach high fat, low carb, ogólnie o diecie low carb. Uwierz, tematów jest trochę na forum, o dietach tłuszczowych też, poczytaj arty na Potreningu.pl i na forum, a wszystko Ci się przejaśni. Ot, wpisz w Google DIETA LOW CARB SFD
,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".
Szacuny
66
Napisanych postów
896
Wiek
27 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
36654
Wilkshire25
To dlaczego we wszystkich kalkulatorach i poradnikach makroskładniki w diecie redukcyjnej kształtują się mniej więcej tak: białka 45%, węglowodany 40%, tłuszcze 15%? I co ja mam teraz zrobić? Jedni mówią tak, inni inaczej...
Gdyż to rozkład do takiej "zbilansowanej" diety. Na każdego działa co innego, aczkolwiek jeżeli ktoś posiada problem z dużą tkanką tłuszczową w organiźmie można ograniczyć węglowodany , gdyż i tak energie będzie pozyskiwał z tłuszczu.
Szacuny
31
Napisanych postów
378
Wiek
38 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
10889
Dopóki masz dużo sadla na sobie to wegle redukcji nie ułatwia. Rozważ wprowadzenie zasady 100g wegli dziennie. Przy okazji pewno spostrzezesz jak łatwo się ten limit przekracza i nauczysz lepiej dobierać posilki