Szacuny
0
Napisanych postów
13
Wiek
35 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
94
Witam, mam takie pytanie troszkę nietypowe. Więc moje pytanie polega na " rest day " ćwiczę tabata w zależności jaki tydzień ale zawsze 3 treningi tygodniowo, różnica polega na tym, że ćwiczę 4 minuty i przerwa albo 8 minut i przerwa ( mniejsza z tym ) Po treningu odpoczynek , po odpoczynku zakwasy... i chęć dalszego ćwiczenia ? powinienem mieć dzień wolny a gdy on następuje to przechodzę załamanie nerwowe i czekam na dzień treningowy z ucieszeniem. I teraz się zastanawiam czy w ten dzień przerwy - odpoczynku mogę sobie ćwiczyć ? wiadomo, że nie pójdę na siłkę bo nie dam rady ciężarom ale np. w dni nietreningowe pompki, brzuszki, bieganie ?
dziękuje za wyrozumiałość i dziękuje za wszystkie odpowiedzi
Nie piszcie tylko, jak ważny jest odpoczynek, sen itp bo wiem o tym... i dlatego go stosuje ale czy musi on być tak duży ? Prawie po każdym treningu czuje zakwasy...trening mam dość ciężkie i problem w nich nie polega...
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6544
Napisanych postów
62361
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
778421
Wszystko zależy czy dasz radę się odpowiednio zregenerować do kolejnego treningu jak w teoretycznie dzień wolny zrobisz trening. Jeśli dasz radę to nie powinno być problemu, choć do wszystkiego trzeba podejść z rozwagą i nie dołożyć za dużo.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Szacuny
0
Napisanych postów
13
Wiek
35 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
94
No już wiem, że nie dam rady zrobić 3 treningów dzień po dniu... bo nie dam rady. więc co robić w te dni nietreningowe...bądź co robicie żeby nie myśleć o treningu ?
Szacuny
0
Napisanych postów
13
Wiek
35 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
94
regenerować się... no tak wiem o tym, ale.. właśnie w tym tkwi problem, że jak mam mieć ten jeden dzień przerwy i się regenerować to kur)(*a mnie bierze...nie chodzi o to że nie mam co robić bo mam roboty dużo i na siłownie i tak i tak chodzę późnym wieczorem ( swoja własna ) ale...gry zespołowe mam w każdy piątek.. roweru nie lubię, więc biegałem w dni nietreningowe po 10-15 km ale później ciężko nogi się ćwiczyło...
Szacuny
4063
Napisanych postów
45434
Wiek
4 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347459
Czasem warto odpuścić i się zregenerować.Dzień wolny jest dobrą okazją do myślenia o kolejnym treningu
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„