Uważam tak samo.
...
Napisał(a)
Dla nas pasjonatów i kibiców boksu jednak po latach chwały i dominacji braci Kliczko wreszcie nastały czasy ciekawego boksu w HW. Wreszcie coś się dzieje. Mamy kilku mistrzów. Czołówka bardzo nieprzewidywalna a co za tym idzie rezultaty walk czołowych zawodników również nieprzewidywalne. Myślę, że ten rok w wadze ciężkiej przyniesie nam wiele pięściarskich emocji i z tego możemy się cieszyć :) Czy wrócą te emocje i prawdziwe ringowe bitwy z lat 90tych?
Zmieniony przez - Zakar w dniu 2016-01-31 08:42:51
Zmieniony przez - Zakar w dniu 2016-01-31 08:43:44
Zmieniony przez - Zakar w dniu 2016-01-31 08:45:14
Zmieniony przez - Zakar w dniu 2016-01-31 08:42:51
Zmieniony przez - Zakar w dniu 2016-01-31 08:43:44
Zmieniony przez - Zakar w dniu 2016-01-31 08:45:14
...
Napisał(a)
Nic dwa razy się nie zdarza mawiają . Nie sądzę aby wróciły te same emocje i te same ringowe batalie ,które towarzyszyły nam w latach 90' aczkolwiek jestem pewien ,że będzie zapewne ciekawie. Tak jak wspomniałeś Zakar jest kilku bardzo ciekawych graczy w ścisłej czołówce obecnej wagi ciężkiej ,którzy są w stanie stworzyć na prawdę rewelacyjne widowiska. I ja jestem przekonany że tak będzie. Już ostrzę sobie zęby na walkę Wildera z Povetkinem,
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)
...
Napisał(a)
O ja też się tej konfrontacji doczekać się nie mogę i pozwolę się nie zgodzić z wypowiedziami poprzedników, że Wilder nie ma szans z Povetkinem. Walka zapowiada się bardzo ciekawie. Na pewno nie zabraknie "mocnych grzmotów" z obu stron. Jeśli Wilder będzie umiał wykorzystać warunki fizyczne i trzymać Sasze na dystans to myśle że da radę. Povetkin wyglądał "bombowo" z potężnym lecz drewnianym Wachem, bez prawej ręki w tej walce, który praktyczni tylko stał jak wór treningowy i zbierał sierpy z każdej strony. Władek pokazał jednak Saszy , że jeszcze musi dużo "podrosnąć" , żeby mierzyć w takich kolosów (z umięjetnościami i taktyką kolosów rzecz jasna). Ale Wilder to nie zachowawczy Władek i lubi wymiany. Większość zobaczyła ten kontrast : Povetkin obskakujący z każdej strony stojącego Wacha i Wildera z szybkim i mobilnym Szpilą, którego nie mógł przycelować w pierwszych 6 rundach. Myślę, że Sasza nie będzie aż tak ruchliwy jak Szpilka więc to łatwiejszy cel do namierzenia dla kombinacji z dystansu lewy prosty - prawy Wildera. Z drugiej strony Sasza umie skracać dystans a Wilder nie walczy na odlgegłość tak perfekcyjnie jak robili to bracia Kliczko. Nie mniej jednak obaj Panowie mają czym uderzyć i obaj mogą trafić. A więc konkretny, pięściarski spektakl gwarantowany
Zmieniony przez - Zakar w dniu 2016-02-07 07:03:33
Zmieniony przez - Zakar w dniu 2016-02-07 07:06:05
Zmieniony przez - Zakar w dniu 2016-02-07 07:06:44
Zmieniony przez - Zakar w dniu 2016-02-07 07:03:33
Zmieniony przez - Zakar w dniu 2016-02-07 07:06:05
Zmieniony przez - Zakar w dniu 2016-02-07 07:06:44
Poprzedni temat
Zróbiłem suwnice
Następny temat
Gruszka refleksówka - Montaż.
Polecane artykuły