Z racji tego, iż informacje dotyczące świąt, które przedstawiłem w jednym z poprzednich artykułów wzbudziły sporo kontrowersji i krytycznych uwag, postanowiłem iść dalej „tą drogą” i przytoczyć więcej ciekawych danych dotyczących tego jak okres bożonarodzeniowego łakomstwa wpływa na zdrowie i sylwetkę. Warto wiedzieć, iż zagadnienie to było przedmiotem badań naukowych, które doprowadziły do bardzo intrygujących wniosków…
Twój tłuszcz już podskakuje z radości na myśl o świętach!
Mnie to nie dotyczy
Oczywistym jest fakt, że problem „świątecznych kilogramów” nie dotyczy każdego, tym niemniej, istnieje spora grupa osób, która kończy świętowanie w nowym, większym rozmiarze. Pewna część z tych jednostek oczywiście podejmie odpowiednie działania i pozbędzie się zgromadzonych nadmiarów, ale większość prawdopodobnie tego osiągnąć nie zdoła. Mało tego, pewna część w ogóle się za ten problem nie weźmie. Po Nowym Roku oczywiście przyjdzie moment „zrywu”, ale – jak pokazuje praktyka – wyczerpie się on w ciągu najdalej kilku tygodni. Czy tak być musi? Oczywiście nie, ale niestety często tak bywa…
Przeczytaj całość na PoTreningu: http://potreningu.pl/articles/4428/dodatkowy-kilogram-pod-choinke