Otóż jak wynika z tematu mam lipomastię, ale wiąże się z tym parę innych spraw. Nie używałem jeszcze sterydów, lecz prócz lipo od jakich dwóch miesięcy mam także gino i to co raz mocniejsze. Jakby tego było mało moje "potrzeby" są chyba zdecydowanie za mocne jak na mój wiek, tkanka tłuszczowa odkłada mi się dosyć szybko, bo zauważyłem, że próg 200g węglowodanów na dobę nie może zostać przekroczony, bo naprawdę szybko leci fat, dlatego w diecie stosuję wysokie tłuszcze. Czy może się to wszystko wiązać ze zbyt wysokim poziomem testosteronu? jest to męczące.
Dodam jeszcze, że w ciągu niespełna 6 miesięcy swoje wyniki siłowe poprawiłem bardzo mocno w niektórych przypadkach
Bardzo mnie irytuje przede wszystkim lipomastia, a ta nawet po wycince mi nie chciała zejść w zeszłym sezonie