...
Napisał(a)
hmmm cheata traktuje jako odstopenie od diety :) co masz na mysli mowiac ""zasada" jedzeniowa tych "gwiazd" od 33g ryzu" ? Nie rozumiem Twojego przesłania, co ma na celu?
...
Napisał(a)
Nie, to nie odstępstwo, to element diety. Zaplanowany. To, że ten koncept został totalnie wypaczony w mainstreamie, to już inna para kaloszy.
1
...
Napisał(a)
Oczywiscie, ze moj cheat jest zaplanowany, Raz w tygodniu pozwalam sobie na niezdrowe jedzienie. Nikt z was nie stosuje cheata? Nie macie ochoty czasami na jakiegos fast fooda czy moze cos slodkiego?
...
Napisał(a)
gitarka - nie chodzi o planowanie "kiedy masz ochotę", ale o dobranie tego do konkretnego celu dietetycznego. To jak ładowania węglowodanami. Jeśli nie znasz chemii, która za tym stoi, to jak możesz to planować? jeśli masz dietę LC, to czemu ładujesz tlustymi chipsami?
Na fastfooda ochoty nie mam, słodycze wliczam w miskę, jak już coś. Mam wrażenie, że cheaty bardzo łatwo prowadzą do kompulsów, szczególnie, jak się je robi niezdrowym jedzeniem, a nie po prostu większą ilością jedzenia.-
Na fastfooda ochoty nie mam, słodycze wliczam w miskę, jak już coś. Mam wrażenie, że cheaty bardzo łatwo prowadzą do kompulsów, szczególnie, jak się je robi niezdrowym jedzeniem, a nie po prostu większą ilością jedzenia.-
1
...
Napisał(a)
Mi chodzilo, ze zaplanowany w sensie, przez moja trenerke, zezwoila mi raz w tyg zjesc cos na co mam ochote, nawet cos slodkiego. Jest tyle opinii na ten temat, ze chyba ciezko dojsc do jakiegos konsensusu. Jak to wszytsko wyglada od strony chemii, to nie mam pojecia.
...
Napisał(a)
Jak masz trenerkę, to generalnie powinnaś jej słuchać i ją pytać, kiedy masz wątpliwości :) my się staramy w parade trenerom nie wchodzić.
1
...
Napisał(a)
Oczywiscie, ze sie jej slucjam, zalozylam ten temat bo bylam ciekawa opinii odnosnie mojej zmiany 3 miesiecznej. Dzieki za wszelkie informacje :)
...
Napisał(a)
Gitarka87Oczywiscie, ze moj cheat jest zaplanowany, Raz w tygodniu pozwalam sobie na niezdrowe jedzienie. Nikt z was nie stosuje cheata? Nie macie ochoty czasami na jakiegos fast fooda czy moze cos slodkiego?
Ochoté mozna miec na rozne rzeczy ale jak to sie ma do naszych celow?
Tak stosowalam cheaty ale nie zawsze, kiedys byla to pizza co czwartek (jedyny fast food jaki mi smakuje) innym razem obiad w miecie co sobote, jeszcze inym lody raz w tygodniu.
Ale czasem bywalo i 3 miesiace bez najmniejszego odstepstwa
Wszystko zalezy od celow i jak reaguje nasz organizm
>>życie zaczyna się po trzydziestce<<
leniwa efka
trzeba mieć silne barki, żeby udźwignąć skrzydła anioła
Poprzedni temat
redukcja prawie czterdziestolatki
Następny temat
Podstawowe ćwiczenia z TRX dla kobiet i nie tylko
Polecane artykuły