Jednak od około 2 tygodni plecy trochę szaleją, odczuwam delikatny ból w odcinku ledźwiowo krzyżowym(rzadko) oraz od kilku dni mam ból pod łopatkami oraz odczuwam sztywność tylnych aktonow barków.
Miałem wykonane badanie EKG - wyszło dobrze
USG - nic złego
RTG odcinka lędźwiowo-krzyżowego - wyszło ok, jest delikatnie spłycona lordoza.
W międzyczasie morfologia(też ok) oraz niedawno profilaktycznie poziom TSH - wynik dobry
I tu pytanie: czy aby tę lordozę delikatnie wyrównać wystarczy przyłożyć się do ćwiczeń mięśni brzucha i grzbietu?
I czy przyczyną tych bóli może być faktycznie zwykłe przeciążenie mięśni?
Mam zamiar wrzucić teraz ze dwa razy w tygodniu basen, zapisać się na masaż no i przyłożyć się do w/w ćwiczeń.
Zmieniony przez - tomik2 w dniu 2016-01-18 16:03:38