...
Witajcie. Postanowiłem napisać ten temat, aby zaczerpnąć opinii oraz porad na dobry początek. Może to wydawać się Wam nudne, że z nowy jakiś typek piszę temat, że zaczyna, że wielki start itd.. Ale nie o to chodzi... Ogólnie trenuję od roku. Jestem ektomorfikiem, byłem bardzo chudy. Niestety nie mam zdjęć z tamtego okresu, no może na upartego bym coś znalazł w rodzinnym albumie. Zacząłem trenować w piwnicy, taka zajawka z kumplem, kupiliśmy ''sprzęt'' i bez żadnej wiedzy trenowaliśmy. Zaczynając miałem 14lat i jakieś 50 kg wagi. Trenowałem bez żadnej diety, wiadomo bez suplementacji jedynie co jadłem to marne śniadanie, obiad i ''posiłek po treningowy'' składający się z gotowych burgerów lub parówek.. heh. Ćwiczyłem tak kilka miesięcy, ale to było tak, że tydzień miałem super zajawkę na to, a w drugi nie.. Można powiedzieć, że przez ten czas wyrobiłem sobie już trochę mięśnie, w sensie przyzwyczaiłem do tego typu wysiłku. W końcu zakończyły się moje treningi i sprzęt się kurzył w piwnicy, aż do Stycznia, gdy miałem 16 lat, kolega mówi, że idziemy na siłownie. Ja trochę byłem zmieszany, ponieważ ważyłem wtedy 55 kg, zero mięśni i po prostu się wstydziłem. Ale udało mi się przełamać i tak zacząłem, sprzęt sprzedałem i pieniądze zainwestowałem w jakieś suple, ale znowu niewiedza i nakupiłem zbędnych odżywek, na które się napaliłem poprzez opis jakie to one efekty dają. Dieta jako tako była, ponieważ już zabrałem się za to poważnie. Przez ten czas do dziś zrobiłem 15 kg wagi, obecnie 70. Tutaj zaczyna się moja prośba o pomoc. Przez ten rok się na prawdę w to wkręciłem, oglądałem mnóstwo filmików, poradników itd, dot. techniki, treningu itp. Wydawało mi się, że rosnę, że jaki to ja progres osiągam, ale się zawiodłem. Przez ten czas podlałem się trochę tłuszczem, wodą no i trochę mięśni. Najlepiej poszła siła. Ale ostatnio spotkałem kilku moich kumpli, którzy też zaczynali wtedy kiedy ja, trenują cały czas i zrobili taki progres, że mi szczęka opadła. Na przykładzie bicepsa jednego z nich, to z 27 cm zrobił progres na 36. Ja po tym roku mam 32 cm, siłowo również są dużo wyżej niż ja. To dało mi zastrzyk większej motywacji i postanowiłem to zmienić.
A więc tak:
Dieta do oceny:
Śniadanie
- 150 g płatków owsianych
- 300 g mleka 3,2%
- 100 g chudego sera twarogowego
Drugie śniadanie
- 3 całe jaja kurze
- 150 g razowego pieczywa
Obiad
- 150 g białego ryżu
- 200g piersi z kurczaka
Posiłek przedtreningowy
- 100 g makaronu
- 150 g tuńczyka w puszce
Do godziny po treningu:
- 200 g piersi z kurczaka
- 100 g Makaronu
Kolacja
- 200 g serka wiejskiego
- 120g kaszki Mleczy start
Podsumowanie:
Kcal: 3,4k B: ok.200 WW:ok 450 Tł: ok 80
Ze względu na szkołę i mało wolnego czasu z rana, od 8 do jakieś 14, taka dieta by mi bardzo odpowiadała, ponieważ takie posiłki spokojnie mogę zabierać do szkoły i zjeść ze smakiem. Więc proszę o jej ocenę. Teraz kwestia suplementacji. Za bardzo nie wiem co wybrać, ale myślałem nad: Mutant MASS ten 6,9 kg podajże, do tego kreatyna Creakong również od Mutant, do tego jakieś BCAA oraz witamin stack od Olimp. Nie wiem czy dobrze wybrałem, więc teraz podsumowując cały mój post. Proszę o ocenę mojego ''planu'' masa oraz wszelkich wskazówek dot. diety, suplementacji. Aha, jeszcze kwestia treningu.. Trenuję 4 razy w tygodniu, trening typowo kulturystyczny, z progresją ciężaru. Ćwiczenia jakie wykonuję są jak najbardziej na wolnych ciężarach i wykonywane w dobry sposób. Snu jakieś 9h, w weekendy trochę dłużej, stosuję zimne prysznice, często korzystam z basenu, jakuzzi dla poprawy regeneracji, także z tym nie ma problemu.
Jeżeli ktoś przeczytał ten cały post, to dziękuję za poświecony czas i z góry dziękuję z pomoc. Pozdrawiam