Chciałem sie z Wami podzielić moim ostatnim odkryciem: wyniki kreatyniny w normie. A ciekawe jest to dlatego, że w mojej około 5-letniej przygodzie z siłownią zjadłem ze 3kg kreatyny, monohydratu Vitalmaxa w tych największych niebieskich najtańszych opakowaniach. Pamiętam, że kiedyś pojawiały się głosy, że kreatyna a szczególnie wysokie jej spożycie może niszczyć nerki, gdyż kreatyna zamienia się w kreatyninę a to ona jest szkodliwa. Kreatynę stosowałem raczej ciągle niż cyklicznie, po 5g w dni nietreningowe i 10g w dni treningowe. Z tym, że udawało mi się może ze 2, 3 miesiące średnio trening pociągnąć a potem przerwa z różnych względów średnio 2-4 tyg. Także z moich doświadczeń wynika, że rozsądnie, np. tak jak w moim przypadku, kreatyny można używać.
BONUS: średnio 5 jajek dziennie, boczek jak tylko jest okazja itp. itd. a cholesterol znakomity
Pozdrawiam
--------------------------------------------------------------