wzrost: 189
waga: 134 kg
trening siłowy 3 x tyg ok 75 min
cardio od 3 do 4 x tydz po 45 minut
praca jako kucharz w restauracji, duży ruch, praca w ciągłym ruchu 4x tyg po 8 godzin
Dzienne zapotrzebowanie kaloryczne 4030 kcal
Od powyższego odjąłem 300 kcal co dało mi 3730.
Przy założeniu 2.2g B/kg dało mi to 294g B dziennie
35% diety na T co dało mi 145g T dziennie
reszta na W czyli 310g
Tutaj teraz pojawia się moje pytanie. Czy moje zapotrzebowanie nie jest źle wyliczone. Cały czas pracuje nad planem diety, ale dzisiaj jestem po drugim posiłku zbliża się trzeci, a ilości pożywienia jakie mam pochłonąć są nawet jak dla mnie ogromne i z trudem je kończę. Moja żona, która redukuje się również ze mną, gdy zobaczyła moje żarcie stwierdziła, że pójdziemy z torbami- he he. Czy to normalne przy takiej masie? Czy może ciąć jeszcze kalorie? Tylko ile? Jestem otłuszczony, ale pod tym fatem schowane są mięśnie które wypracowałem ciężką pracą, a nie chciałbym spalić. Bardzo chętnie wysłucham porad bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek.