Rzadko w środowisku fitness pojawia się głos krytyczny. Oficjalna propaganda każe nam wierzyć, że umięśnione ciało jest bardzo kobiece, jedzenie ryżu z gotowanym kurczakiem daje szczęście, a sześciopak jest miarą sukcesu. No właśnie, co z tym sześciopakiem.
W ostatnich dniach guru fit światka opublikowała post, który wzbudził niemałe zainteresowanie. Cytując : „nie każdy sześciopak musi mieć .. ale na drodze zdrowego stylu życia, warto jest zaufać profesjonalistom, którzy sześciopak jednak mają i wiedzą jak go wypracować. Nie można mówić ze SZEŚCIOPAK JEST NIEZDROWY albo powiedzieć, że nie mam sześciopaka - wybieram zdrowie”.
Przekaz, jaki płynie z tych słów dociera do wielu kobiet, które wierzą, że słuchają słów specjalisty w swoim temacie. Wierzą, że to co przeczytają, jest prawdziwe.
Przeczytaj całość na PoTreningu: http://potreningu.pl/articles/4715/w-pogoni-za-kaloryferem