Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html
...
Napisał(a)
Jak redukujesz 4 miesiące, to na te 2 tygodnie zluzuj z treningami i możesz podbić nawet delikatnie kaloryczność. Teraz na pewno już zwolnił metabolizm i organizm jest zmęczony, więc wyjdzie Ci tylko to na dobre.
...
Napisał(a)
Tylko właśnie chodzi mi o to, że muszę do tego czasu (ok 5 czerwca, czyli akurat jak kończą się te 2 tygodnie, z powodu tylko mi znanego :) ) zrzucić jak najwięcej i wyglądać jak najlepiej. Niestety o braku możliwości uprawiania sportu po zabiegu dowiedziałem się jak już mnie kroili, więc nie było odwrotu. Dlatego właśnie nie chcę przerywać i mimo wszystko redukować. Co więcej czuję się bardzo dobrze, nie obserwuję typowych dla mnie objawów zmęczenia redukcją (byłem już kiedyś na podobnej redukcji i znam swoje ciało na tyle, żeby to stwierdzić) i tak jak wspomniałem wcześniej, do tej pory nie było problemu ze spadkiem wagi. Więc odnosząc się znów do pierwszego zdania tego postu, jak to zrobić najlepiej? Czy może chociaż jak przez tydzień dam się tej ranie zagoić i będę tylko robił aero/interwały, żeby nie wypaść z rytmu to dam radę dalej schodzić z wagi (a po sobie wiem, że szybko się goi). A w drugim tygodniu, w zależności od tego jak będzie ona wyglądała zdecyduję o powrocie na siłownię lub dodatkowym tygodniu off? Co o tym myślisz?
Polecane artykuły