W gimnazjum 3 lata grałem w piłkę, w zeszłym roku 2 miesiące pochodziłem na siłownie, ale tez bez rewelacji.
W Połowie maja zacząłem biegać i chodzić na siłownię. Ogarnąłem forum, że skoro bęben urósł to trzeba zredukować tłuszcz.
Przeszedłem na redukcję - 1800-2000kcal przy 4-5 dniach "treningowych" w tygodniu.
Wspomogłem się fat burnerem Machine Man Burner i przy treningach na klatę, biceps, triceps, plecy brałem kreatynę 2-3g dziennie w dni treningowe, nietreningowe 1g
zdjęcia załączam 3 - szare - bodajze wczesna wiosna, dwa sa kolorowe, jedno jest z maja, drugie z dzisiaj, to juz ogarniecie ktore jest ktore
W pasie sporo straciłem, z 89cm na 82cm, miesnie troche rosna, ale brzucha dalej jeszcze troche mam i z kolei klatka wciąż mała.
Moje pytanie do zaawansowanych
co robić?
Dalej redukcja + trening partiami + kreatyna + dieta ( jem zbilansowane zdrowe posilki glownie beztluszczowe, 5 posilkow dziennie )
czy może masa?
Chce zbudować porządne mięśnie, ale zawsze odstręczał mnie moj brzuch. i pytanie, jak sie do tego zabrac? poleciec na mase, urosnąć, potem mozolnie rzeżbić kaloryfer, czy teraz zejść ile mogę z tłuszczu, zrobić kaloryfer ( brzuch trenuje codziennie ) i potem powolna masa?
Jesli cos chaotycznie, to przepraszam, z gory dziekuje za pomoc
Zmieniony przez - artroszczynski w dniu 2016-07-22 00:08:30