Mianowicie czy najpierw się trochę odchudzić czy iść na masę + aeroby (rower + bieganie). Z mojego punktu widzenia ciało wygląda w następujący sposób - nogi w stanie normalnym - nie zagrube nie za chude (może trochę przydużo tłuszczu na udach, ale nie za wiele. Ręce zdecydownie suche/chude. Natomiast brzuch i klatka strasznie obrośnięte tłuszczem. Brzuch jest strasznie odstający i klatka również pokryta tłuszczem - normalnie jakbym miał cycki.
I tu właśnie mam dylemat - czy iść w masę i w między czasie spalać tłuszcz z brzucha i klatki jakimiś aerobami czy może jednak iść najpierw na redukcję.
Dzisiaj zrobiłem sobie również badanie na zawartość tłuszczu, mięśni itp w organizmie (analiza wellness). W załączniku dodaję zdjęcia z tego badania.
Z góry wielkie dzięki za wszelką pomoc.