no cóż,dla mnie to jednak duży pieniądz, moje serce łkało z bólu gdy wydawałem 27zł na kg
carbo, więc co dopiero 80-90zł.Żarcie owszem nietanie jest,ale jeślikupuje się w jakichś tych, jak im tam- marketach, i to podstawowe składniki bez żadnego wydziwiania (kasza,ryż,płatki,tuńczyk,twatróg,czasemkurczak), to wychodzi tylko nieco drożej niż hamburger, kotlet, chleb i kiełbasa.
Co prawda wolałbym zamiast pojemnika z płatkami i smażonego kurczaka w folii i litra mleka nosić to wszystko na uczelnię w postaci batoników, pastylek czy odżywek w buteleczkach, ale nie mam zamiaru wydawać całego stypendium na to, co mogę zap...przyć starym z lodówki;)
pozdrawiam