Zmieniony przez - KiLLsHoT w dniu 2016-11-12 19:54:59
...
Napisał(a)
Jestem nieletni nie zarabiam, wcześniej to było kapke kaski z ulotek to sobie pozwalałem na bogatszą kuchnię, no ale nic nie trwa wiecznie :/ pracy ni ma, rodzice płacą za to więc ograniczam do minimum koszty
Zmieniony przez - KiLLsHoT w dniu 2016-11-12 19:54:59
Zmieniony przez - KiLLsHoT w dniu 2016-11-12 19:54:59
...
Napisał(a)
Ale to się "kupy" nie trzyma...
Piszesz o cięciu kosztów,a wrzucasz 600 g mięsa z piersi kurczaka, którego i tak organizm nie wykorzysta...
Skoro ważyłeś przed obróbką, to do tabelki wpisujesz "mięso z piersi kurczaka bez skóry", czy jakoś tak.. To zdecydowanie zmiania postać rzeczy, bo ważący 200 g ugotowany kawałek kurczaka przed gotowaniem ważył znacznie więcej.. I poziom białka w diecie jest zafałszowany..
Na patelni to się smaży A niby dlaczego nie można usmażyć kurczaka? Nie należy go smażyć w panierce, bo ta chłonie tłuszcz. W innych okolicznościach jak najbardziej można, byle na odpowiednim tłuszczu wliczonym w bilans (maśle klarownym, oleju kokosowym, smalcu - oliwa jest dyskusyjna)
Jak nie wolno smażyć, to jajecznicy też jeść nie mozna? To jakieś nieuzasadnione zakazy.
Jak ma być taniej, to sa podroby, ziemniaki, warzywa korzeniowe, makaron, kasze
Jak ma być taniej, to suple zbędne, lepiej te pieniądze w jedzenie zainwestować - normalne jakosciowe jedzenie.
BTW, zapotrzebowanie to liczyłes, czy tak sobie wykombinowałes 3500 kcal? Bo na 62 kg wagi to sporo, to nie chodzi o to, by się zalać.
Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-11-12 20:18:08
Piszesz o cięciu kosztów,a wrzucasz 600 g mięsa z piersi kurczaka, którego i tak organizm nie wykorzysta...
Skoro ważyłeś przed obróbką, to do tabelki wpisujesz "mięso z piersi kurczaka bez skóry", czy jakoś tak.. To zdecydowanie zmiania postać rzeczy, bo ważący 200 g ugotowany kawałek kurczaka przed gotowaniem ważył znacznie więcej.. I poziom białka w diecie jest zafałszowany..
Na patelni to się smaży A niby dlaczego nie można usmażyć kurczaka? Nie należy go smażyć w panierce, bo ta chłonie tłuszcz. W innych okolicznościach jak najbardziej można, byle na odpowiednim tłuszczu wliczonym w bilans (maśle klarownym, oleju kokosowym, smalcu - oliwa jest dyskusyjna)
Jak nie wolno smażyć, to jajecznicy też jeść nie mozna? To jakieś nieuzasadnione zakazy.
Jak ma być taniej, to sa podroby, ziemniaki, warzywa korzeniowe, makaron, kasze
Jak ma być taniej, to suple zbędne, lepiej te pieniądze w jedzenie zainwestować - normalne jakosciowe jedzenie.
BTW, zapotrzebowanie to liczyłes, czy tak sobie wykombinowałes 3500 kcal? Bo na 62 kg wagi to sporo, to nie chodzi o to, by się zalać.
Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-11-12 20:18:08
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
...
Napisał(a)
Ektomorfik :) jadałem wcześniej więcej i nie tyłem, teraz kapkę się posuwa do przodu. Nie wiedziałem, że trzeba tak wpisać. Smażyć mięsa nie wolno, tak mi pewna osoba powiedziała, gość ćwiczy z 16 lat i prowadzi diety itd więc dość wiarygodne info. Z supli to kreatynę hcl i bcaa stosuję. Znam swoje zapotrzebowanie, ale przy tych 3,5k to jak pisałem marnie idzie :/
...
Napisał(a)
To ja bym chciała się dowiedzieć, dlaczego nie można smażyć. A jakie sposoby obróbki termicznej są dopuszczalne? A Burneika stejki gotuje? Czy smaży?
Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-11-12 22:52:27
Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-11-12 22:52:27
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
...
Napisał(a)
A tego ja nie wiem :D kiedyś smazylem na patelce ale po pewnym czasie mialem problemy z trawieniem strasznie mnie brzuch bolal w szkole
...
Napisał(a)
Dobrzy wykonany sposób obróbki nie ma większego wpływu na układ trawienny, więc nie w tym problem. Nie widzę sensu w suplementacji, skoro nie stać Cię na podstawy diety. Wprowadź najtańsze źródła białka: wątróbka, żołądki, serca, udka, wieprzowina, nabiał, jaja.
1
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Ja napisałem ze tne koszty, a np udka nie przyszly mi do glowy..dlatego pytam
Polecane artykuły