Trochę się tematem interesowałem i wiem to i owo ,trening w domu systematyczne jedzenie i właśnie tu jest problem na systematyczne jedzenie nie ma co liczyć, pracuje w firmie z takimi ludźmi którzy jedzą kiedy jest czas jeśli nie ma nie jedzą cały dzień lub o 9.00 śniadanie a o 11.00 obiad więc trochę bez sensu .wiem co sobie myślicie- zmień pracę ,ale to nie jest takie proste ,życiowe realia so takie a nie inne dlatego mam sytuację inna od wszystkich chyba tutaj . Na razie nie jestem "gruby" ale czuje ze po 2 latach tutaj kondycja spadła mi do tego stopnia iż krótki bieg ,trucht wymaga ode mnie naprawdę duuzooo wysiłku,i jeśli nie zacznę czegoś robić że ze sobą to skończę zlany tluszczem jak pączek.ma ktoś pomysł, jakieś wyjście z sytuacji co mógłbym robić żeby ćwiczyć i żeby to przynosiło efekty?
...
Napisał(a)
Witam wszystkich ,mam kłopot. Chciałbym zacząć się ruszać, zrobić coś ze swoją sylwetka ale mam trudna sytuację ponieważ pracuję w Niemczech i po pierwsze siłownia najbliższą daleko ,nie mam czym dojechać bo mieszkam poza centrum samochodu brak po drugie droga 60 euro miesięcznie jak na moje zarobki za dużo o połowę Co najmniej.
Trochę się tematem interesowałem i wiem to i owo ,trening w domu systematyczne jedzenie i właśnie tu jest problem na systematyczne jedzenie nie ma co liczyć, pracuje w firmie z takimi ludźmi którzy jedzą kiedy jest czas jeśli nie ma nie jedzą cały dzień lub o 9.00 śniadanie a o 11.00 obiad więc trochę bez sensu .wiem co sobie myślicie- zmień pracę ,ale to nie jest takie proste ,życiowe realia so takie a nie inne dlatego mam sytuację inna od wszystkich chyba tutaj . Na razie nie jestem "gruby" ale czuje ze po 2 latach tutaj kondycja spadła mi do tego stopnia iż krótki bieg ,trucht wymaga ode mnie naprawdę duuzooo wysiłku,i jeśli nie zacznę czegoś robić że ze sobą to skończę zlany tluszczem jak pączek.ma ktoś pomysł, jakieś wyjście z sytuacji co mógłbym robić żeby ćwiczyć i żeby to przynosiło efekty?
Trochę się tematem interesowałem i wiem to i owo ,trening w domu systematyczne jedzenie i właśnie tu jest problem na systematyczne jedzenie nie ma co liczyć, pracuje w firmie z takimi ludźmi którzy jedzą kiedy jest czas jeśli nie ma nie jedzą cały dzień lub o 9.00 śniadanie a o 11.00 obiad więc trochę bez sensu .wiem co sobie myślicie- zmień pracę ,ale to nie jest takie proste ,życiowe realia so takie a nie inne dlatego mam sytuację inna od wszystkich chyba tutaj . Na razie nie jestem "gruby" ale czuje ze po 2 latach tutaj kondycja spadła mi do tego stopnia iż krótki bieg ,trucht wymaga ode mnie naprawdę duuzooo wysiłku,i jeśli nie zacznę czegoś robić że ze sobą to skończę zlany tluszczem jak pączek.ma ktoś pomysł, jakieś wyjście z sytuacji co mógłbym robić żeby ćwiczyć i żeby to przynosiło efekty?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Poczytaj o modelu żywieniowym IF https://www.sfd.pl/Odchudzanie_i_forma_po_męsku-f445.html
I ogarnij sobie trening domatora, kup sobie jakieś podstawowe sprzęty, drażek, trx kettla i coś z tego mozna już poukładać.
I ogarnij sobie trening domatora, kup sobie jakieś podstawowe sprzęty, drażek, trx kettla i coś z tego mozna już poukładać.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Polecane artykuły