Zwracam się jako przez przeszło rok bierny czytelnik , teraz już pełnoprawny użytkowynik o pomoc.
Wracam po przeszło 3 miesiącach od porządnych treningów [Ćwiczę ju jitsu cały czas,lecz chodziło mi o przemyślany trening siłowy+ odpowiednią dietę ] I już tydzień się wdrażam, koniec z fast foodem pustym cukrem czipsami etc.
Aktualnie zastanawiam się nad ćwiczeniami [ dietka się dopina na papierze, jak skończę dam do oceny ] lecz wracając. Zastanawiam się czy robić podział na partie mięśniowe czy może pójść w FBW. Ju jitsu mam Środy i Piątki [dość mocno kondycyjno i wytrzymałościowy trening]. I tutaj rodzi się pytanie czy jest sens robić resztę tygodnia siłownie z podziałem na partię mięśniowe czy jednak całość.Zależy mi na zredukowaniu FATu którego zrobiło się od groma [Endomorfik i Cola <3 ].
W razie jakiś moich niedomówień lub innych nieprawidłowości proszę o wyrozumiałość ,nowy :)