Moj plan treningowy to ;
poniedzialek
przysiad 3-5 powtorzen 3 serie
MC 2 serie 1 z wiekszym ciezarem 3-5 powtorzen, druga 10kg mniej tez 3-5 powtorzen
lydki 4 serie 6-8 powtorzen
wypychanie nog 8-10 powtorzen 3 serie
wykroki 2 serie 6-8 powtorzen
sroda
wyciskanie lezac 3-5 powtorzen x 3 serie
OHP 3-6 powtorzen 3 serie
wioslowanie 4-6 powtorzen 3 serie
ulubione cwiczenie na biceps 8-10 powtorzen 4 serie
kaptury 8-10 powtorzen 5 serii
Piatek
ulubione cwiczenie na tyl barkow 10-12 powtorzen 4 serie
dipsy z obciazeniem 6-10 powtorzen 3 serie
cwiczenie na triceps 10-12 powtorzen 1 seria
MC na ugietych nogach 8-10 powtorzen 3 serie
lydki 6-8 powtorzen 4 serie
Niedziela
wyciskanie lezac 8-10 powtorzen 3 serie
OHP 8-10 powtorzen 3 serie
wznosy 8-10 powtorzen 5 serii
2 cwiczenia na biceps 8-12 powtorzen
Masy z 2-3 kilo już poszło siła też, ale martwi mnie to że w środę jestem w stanie wycisnąć na klatke 90kg x5, a w Niedziele dajmy na przyklad bardzo ciezko mi jest wycisnac 75 kg 8 razy, wręcz nie daje rady tak samo jest z innymi cwiczeniami, mam takie dni w których jest progres a sa też takie dni w których treningi idą tragicznie i w odwrotną strone ; / biorę białko(niby tam cos kreatynki jest), bca, trec dibencozide, no i przedtrenigówkę ;d dietka jest ok, nie ma takiego czegoś że w ten dzien się gorzej wyspie, albo mniej zjem nie raz zjem jeden posilek mniej przed treningiem w srode mniej sie wyspie a pojdzie lepiej niz w inne dni :)