Szacuny
1
Napisanych postów
279
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
26525
Właśnie chodzi o to że bardziej dla zasady tzn. Może bardziej żeby sprawdzić jak będzie reagował organizm, a że trenujemy w drugiej połowie dnia to akurat tak podpasowało. Mówi ze się nimi najada i jej smakują ;) wszystko jest w fazie ustalania i korekt, stąd też moje pytania do Was. Bardzo dziękuję za cenne rady i wyrozumiałość ;) a co sądzicie o wit. C w aspekcie wiązania komórek tłuszczowych? Warto ją włączyć do suplementacji?
EDIT: Tak samo chętnie poznam Wasze zdanie na temat nasion CHIA i gdzie je można ewentualnie dodać ;)
Zmieniony przez - THOR828 w dniu 2017-01-28 10:18:58
Szacuny
745
Napisanych postów
3413
Wiek
48 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
37245
Z ta zasadnoscia bt to roznie bywa. Osobiscie widze roznice pomiedzy dodaniem 1 owoca rano, a zjedzeniem slawnej owsianki z bananem i miodem. Inna reakcja organizmu. Z praktyki wiem, ze za malo ww fatalnie podzialalo na moja tarczyce. Za to ww na noc (a wiec u mnie po treningu) juz sa swietnym pomyslem. Kiedys na noc ich nie jadlam, yyyy nigdy wiecej. Ogolnie nie lubie weglofobi, scislych zalecen, szczegolnie u ludzi kochajacych dobrze trenowac. Pani Kasia przy biurku i na spacerkach to inna sprawa. Na szkoleniach jak widzialam, ze high carb to jest 150gr dla niedoczynnosci tarczycy to smiac mi sie chcialo. Nie, na pewno nie u mnie. Dobranie zywienia zajmuje czas, to droga eksperymentow,i bledow. Sama witamina c nic nie zdziala, dobry antyoksydant, nie wrzucac okolotrengowo. Chociaz to tez kwestia dyskusyjna.