Nie wiem od czego zacząć...
Mam 155cm wzrostu i 69 kg wagi. Nie mam żadnych chorób oprócz wady stop- końsko-szpotawe(przy tej wadzie ciężko mi robić przysiady itp ponieważ pięta odrywa się od podłoża ze względu na przykurcz ścięgien).
Moja dieta jest raczej różnorodna. Lubię warzywa, kasze, mięso. Mam słabość do węglowodanów typu bułeczki, kluseczki itd. Nie objadam się przekąskami takimi jak chipsy czy słodycze. Jem raczej normalne posiłki.
Za niedługo minie dwa lata jak urodzilam syna.
Swoja nadwagę obwiniam mala ilością ruchu i zbyt duza ilością węglowodanów.
Będę bardzo wdzięczna jesli ktos zechce odpisać. Pozdrawiam