Szacuny
1
Napisanych postów
19
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
247
Witam, dziś przygotowując sobie shaker na zawody w dwuboju postanowiłem wziąć większą dawkę kofeiny niż zwykle - zawsze były to dwie/trzy tabsy czyli 400/600mg i nie czułem żadnego pobudzenia. Jakiś czas nie używałem jej i byłem przekonany ze jedna tabletka ma 100mg i wziąłem 8 tabletek które zawsze otwieram i proszek ze środka mieszam z kreatyną i AAKG. Po otwarciu tabletek i wsypaniu ich do szejkera i zmieszaniu stwierdziłem że w razie czego sprawdzę jeszcze etykietę bo coś mi mówiło ze jednak tabletka ma 200mg co okazało się trafionym podejrzeniem. Krótko mówiąc w środę mam zawody w dwuboju czyli klatka + martwy. Pytanie ode mnie czy 1600mg kofeiny da mi mega kopa czy raczej akcja pogotowie? ważę 83kg i mam 179cm wzrostu. Pozdrawiam
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12147
Napisanych postów
160682
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1235430
j/flex u mnie optimum to 400mg, 600 jeszcze dziala ok, ale juz nie jest to optymalne rozwiazanie, bo czuje, ze organizm nieco nie radzi sobie z taka iloscia. 700-800 to u mnie brak treningu, taka ilosc nadaje sie po to bym zwymiotowal, mdlosci, drgawki i tyle z zabawy
Szacuny
11150
Napisanych postów
51589
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Co prawda zgon następuje przy dawce rzędu 10-13g, ale zatrucie kofeiną masz, jak w banku już przy 600mg.
Efekty odwrotne do zamierzonych i możliwe dalsze komplikacje.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
11407
Napisanych postów
72697
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
958772
na szczęście jest dopiero niedziela,więc proch który masz w shakerze wysyp do śmietnika lub toalety i przygotuj z większą rozwagą nowy mix , tym razem uważnie czytając etykiety , a najprościej to nie dosypuj do niego kofeiny tylko te kilka kapsułek weź ze sobą, łykniesz i popijesz resztą lub wodą w odpowiednim momencie