A więc do rzeczy:
1.prosił bym o łopatologiczny plan treningowy, jako ze z charakteru jestem dosyć śmiały prosił bym o uwzględnienie tego, nie poddam się po pierwszym dniu, dobrze mi zrobi jak dostane trochę po garach a i będę miał okazję się wyżyć :)
2. Z odżywkami nigdy nie miałem styczności, kupić sobie coś czy po prostu działać bez tego?
3. Dieta? - to w ogóle jest dla mnie zagadka.. jem bardzo dużo od jogurtów, makaronów po mc donalds i tego typu jedzenie
4. Problemy z zdrowiem troche dały mi w dupke ale się nie dam złamać, jestem wytrwały i będę nap*****lał żeby pokazać te suce (matce naturze), że podłożyła kłody niewłaściwej osobie.
Na prawdę nigdy z tym nie miałem kontaktu i jak przeglądam posty wcześniejsze, używanie "slangów" ćwiczeniowych jest dla mnie czarną magią. Nie utworzyłem postu by kogoś urazić/wkurzyć, po prostu się nie znam.
Pozdrawiam i czekam na odpis :)