Cześć wszystkim,
Obserwuję to forum od dłuższego czasu i jest to ogromna skarbnica wiedzy. Przebrnęłam przez wiele wątków i po kilku tygodniach eksperymentów ułożyłam sobie dietę. Generalnie odżywiam się dosyć zdrowo - gotuję sama, na uczelnię zabieram ze sobą pudełka, jem dużo warzyw, ryb, jaj, drobiu, jogurtów naturalnych (czasami robię sama), staram się unikać węglowodanów prostych, nie tykam kolorowych napojów i soków, sklepowych słodyczy i generalnie produktów, których składu nie rozumiem Zdarza mi się jeść na mieście (ok raz w tygodniu), ale nigdy nie jest to fast food, najcześciej sushi lub ceviche.
Sprawę komplikuje trochę mój stan zdrowia. Prawie rok temu w bardzo krótkim czasie, niemalże '"z powietrza" przytyłam 6 kilo, zostałam szybko zdiagnozowana jako szczęśliwiec z Hashimoto i niedoczynnością tarczycy. Od wdrożenia leczenia (Letrox 75) udało mi się pozbyć 3 z 6 kg, ale ostatnie 3 kg za nic nie chce odpuścić. Może wydać się niewiele, ale przy wzroście 154 cm robi różnicę, szczególnie, że przy Hashimoto ciało robi się "sflaczałe", zależy mi więc by zatrzymać w miarę możliwości mięśnie które jeszcze mam
Mimo, ze odżywiałam się zdrowo (tak mi się przynajmniej wydaje), do tej pory niespecjalnie liczyłam/planowałam kalorie i makroskładniki. Dlatego właśnie w tej kwestii liczę na poradę ponieważ nie chciałabym sobie zrobić krzywdy ucinając coś za bardzo, a chciałabym wrócić do formy w ciągu powiedzmy 3 miesięcy (może wydawać się to długo, ale juz wiem że z tarczycą nie jest łatwo). Mam za sobą dietę zwaną protokołem autoimmunologicznym, którą bardzo źle wspominam i która oprócz dodatkowego stresu nie przyniosła żadnych rezultatów.
Jestem dość aktywna, codziennie przechodzę ok 7-8 km, staram się biegać 2 razy w tygodniu po 5-6 km, mam tez dostęp do siłowni ma uczelni, wiec 1-2x w tygodniu chodzę na zajęcia grupowe.
Przed diagnozą uwielbiałam tak zwane HIITy i tabatę, które jednak zostały mi odradzone przez lekarza ze względu na wzrost poziomu kortyzolu we krwi, który źle wpływa na tarczycę.
Dodam jeszcze, że obecnie mieszkam w Ameryce Południowej wiec z dostępnością niektórych produktów jest ciężko (np. chleb razowy, olej kokosowy, twaróg, serek wiejski, kasze, ale za to awokado, ryby, owoce morza i komosa są za bezcen).
Dietę układałam na podstawie kalkulatorów zapotrzebowania (PPM=1310, CPM=2000). Bardzo prosiłabym o opinie na temat jakości jadłospisu oraz rozkładu i ilości makro.
Dziękuję :)
Płeć : kobieta
Wiek : 23
Waga : 49
Wzrost : 154
Obwód klatki : [obwody uzupełnię jak zdobędę centymetr]
Obwód ramienia :
Obwód talii :
Obwód uda :
Obwód łydki :
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 25%
Aktywność w ciągu dnia : uczelnia/praca
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 2x w tygodniu biegam (5-6 km/30-32 minuty), 2x w tygodniu siłownia (zajęcia takie jak RPM, Body pump, power jump, lub kardio na maszynach)
Odżywianie : staram się (i lubię) odżywiać się zdrowo, mam jednak tendencje do nadużywania kawy
Cel : redukcja rozłożona w czasie, wymodelowanie sylwetki
Ograniczenia żywieniowe : -
Stan zdrowia : zapalenie tarczycy Hashimoto (leczona i ustabilizowana niedoczynność), zespół von Willebranda (zaburzenia krzepliwości), obydwie choroby o podłożu autoimmunologicznym
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia/outdoor
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : -
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : tak ale muszą być skonsultowane z endokrynologiem
Stosowane wcześniej diety : zbilansowana, protokół autoimmunologiczny