Na początku jadlam można by rzec normalnie, bo i smażone kotlety, często płatki czekoladowe, kukurydziane, nawet naleśniki itd. Waga poleciała w dół w pierwszy miesiąc ale prxyouszczam ze 80% to woda. W grudniu do świąt zeszło kolejne 3 kg. Odzywialam się tak samo tylko dodałam skalpel Chodakowskiej. Po świętach przytylam 1kg. Potem podwyzszylam kcal do 1600 i przez styczeń i luty waga stała. Głównie z tego powodu iż tego białego chleba było trochę ale tylko trochę więcej, kaczka była, no i dość często przekraczalm kcal na obiedzie czy śniadaniu. Niedawno postanowiłam ,,dokończyć to co zaczelam" Znowu 1300/350 i bieganie, treningi piłki noznej. W miesiąc zeszły 3 kg i aktualnie wazę 54 kg przy wzroście 162. Także waga w normie :) Chce schudnac może do 50 kg, wyrzezbic brzuch, nogi itd. Tylko to jest juz kwestia może jednego miesiąca i trzeba będzie powoli wychodzić. W zwiazku z tym pytam. Czy nawet taki plan jaki napisalam ze 70/80% czystego a reszta to nie jakieś całkowite ,,smiecie" tylko jakąś zupa ogorkowa zabielana,pomidorowa, rosół czy makaron nie pelboziarnisty. Jeśli nieodpowiednie na tą pozostałą redukcję to jeszcze zacisne pasa przez ten czas a potem?
...
Napisał(a)
Tak osoba z nadwagą :) Ale ja się odchudzam juz od listopada. I najlepiej będzie jak tak mniej więcej przytocze jak to było.
Na początku jadlam można by rzec normalnie, bo i smażone kotlety, często płatki czekoladowe, kukurydziane, nawet naleśniki itd. Waga poleciała w dół w pierwszy miesiąc ale prxyouszczam ze 80% to woda. W grudniu do świąt zeszło kolejne 3 kg. Odzywialam się tak samo tylko dodałam skalpel Chodakowskiej. Po świętach przytylam 1kg. Potem podwyzszylam kcal do 1600 i przez styczeń i luty waga stała. Głównie z tego powodu iż tego białego chleba było trochę ale tylko trochę więcej, kaczka była, no i dość często przekraczalm kcal na obiedzie czy śniadaniu. Niedawno postanowiłam ,,dokończyć to co zaczelam" Znowu 1300/350 i bieganie, treningi piłki noznej. W miesiąc zeszły 3 kg i aktualnie wazę 54 kg przy wzroście 162. Także waga w normie :) Chce schudnac może do 50 kg, wyrzezbic brzuch, nogi itd. Tylko to jest juz kwestia może jednego miesiąca i trzeba będzie powoli wychodzić. W zwiazku z tym pytam. Czy nawet taki plan jaki napisalam ze 70/80% czystego a reszta to nie jakieś całkowite ,,smiecie" tylko jakąś zupa ogorkowa zabielana,pomidorowa, rosół czy makaron nie pelboziarnisty. Jeśli nieodpowiednie na tą pozostałą redukcję to jeszcze zacisne pasa przez ten czas a potem?
Na początku jadlam można by rzec normalnie, bo i smażone kotlety, często płatki czekoladowe, kukurydziane, nawet naleśniki itd. Waga poleciała w dół w pierwszy miesiąc ale prxyouszczam ze 80% to woda. W grudniu do świąt zeszło kolejne 3 kg. Odzywialam się tak samo tylko dodałam skalpel Chodakowskiej. Po świętach przytylam 1kg. Potem podwyzszylam kcal do 1600 i przez styczeń i luty waga stała. Głównie z tego powodu iż tego białego chleba było trochę ale tylko trochę więcej, kaczka była, no i dość często przekraczalm kcal na obiedzie czy śniadaniu. Niedawno postanowiłam ,,dokończyć to co zaczelam" Znowu 1300/350 i bieganie, treningi piłki noznej. W miesiąc zeszły 3 kg i aktualnie wazę 54 kg przy wzroście 162. Także waga w normie :) Chce schudnac może do 50 kg, wyrzezbic brzuch, nogi itd. Tylko to jest juz kwestia może jednego miesiąca i trzeba będzie powoli wychodzić. W zwiazku z tym pytam. Czy nawet taki plan jaki napisalam ze 70/80% czystego a reszta to nie jakieś całkowite ,,smiecie" tylko jakąś zupa ogorkowa zabielana,pomidorowa, rosół czy makaron nie pelboziarnisty. Jeśli nieodpowiednie na tą pozostałą redukcję to jeszcze zacisne pasa przez ten czas a potem?
...
Napisał(a)
Rozumiem Twój przekaz :)
Zwyczajnie odniosłem się do skrajnych przypadków ( pacjentów już ).
Notabene widać, że autorka tematu nie ma wyrobionych adekwatnych nawyków żywieniowych jak i elementarnej wiedzy lub kogoś kto mógłby ją w tym poprowadzić (dobry dietetyk - nie jakiś pseudo trener online ). Również nie znamy do końca stanu zdrowia autorki, to tylko forum, a nie personalna dokładna analiza przypadku. Niemniej jednak równowaga, zdroworozsądkowe podejście to podstawa - wolność, chciałem tutaj jedynie podkreślić, że nie we wszystkich przypadkach można folgować.
Zwyczajnie odniosłem się do skrajnych przypadków ( pacjentów już ).
Notabene widać, że autorka tematu nie ma wyrobionych adekwatnych nawyków żywieniowych jak i elementarnej wiedzy lub kogoś kto mógłby ją w tym poprowadzić (dobry dietetyk - nie jakiś pseudo trener online ). Również nie znamy do końca stanu zdrowia autorki, to tylko forum, a nie personalna dokładna analiza przypadku. Niemniej jednak równowaga, zdroworozsądkowe podejście to podstawa - wolność, chciałem tutaj jedynie podkreślić, że nie we wszystkich przypadkach można folgować.
...
Napisał(a)
Dlaczego tak mało jadłaś? Schodzenie poniżej swojego PPM niebawem może przynieść za sobą skutki uboczne...
Ponadto chudnięcie "do okreslonej wagi" mija się z celem.
Wrzuć z ciekawości zdjęcia do wglądu.
Ponadto chudnięcie "do okreslonej wagi" mija się z celem.
Wrzuć z ciekawości zdjęcia do wglądu.
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
...
Napisał(a)
no sylwetki, sylwetki w pozycji neutralnej, najlepiej z samowyzwalacza
Bo być może wcale redukcja tutaj nie jest potrzebna. Domniemam, że tak jest. Ale to tylko moje gadanie
Bo być może wcale redukcja tutaj nie jest potrzebna. Domniemam, że tak jest. Ale to tylko moje gadanie
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
...
Napisał(a)
Zdjęcia postaram się dac jutro :D
A jeśli chodzi o to pytanie to nie patrząc na aspekt zdrowotny takie.rozwiązanie według was?
A jeśli chodzi o to pytanie to nie patrząc na aspekt zdrowotny takie.rozwiązanie według was?
Polecane artykuły