Robie

Witam
Mam pytanie ćwiczyłem bicepsa głównie sposobem "uginanie hantli na biceps w podporze o kolano" i jako że dopiero zaczynam przygodę z siłownią to mam kilka pytań:
1.Na drugi dzień odczuwam ból przy zginaniu ręki głownie na zgięciu między ramieniem a przedramieniem. Czy tak powinno być? Może zbyt duże obciążenie?
2.Czy w tym ćwiczeniu powinno się schodzić ręką maksymalnie do dołu (do usztywnienia ręki) czy lepiej tego nie robić i skupić się głównie etapie napięcia mięśnia w fazie górnej?

Pomijam fakt, że ćwiczenie słabe. Lepiej wziąć jakieś klasyczne uginanie ze sztangą.
1. Może być taki ból wynika z błędnej techniki bądź zbyt dużego obciążenia
2. Do wyprostu ale nie do blokady w stawie łokciowym

rion10

Pomijam fakt, że ćwiczenie słabe. Lepiej wziąć jakieś klasyczne uginanie ze sztangą.
1. Może być taki ból wynika z błędnej techniki bądź zbyt dużego obciążenia
2. Do wyprostu ale nie do blokady w stawie łokciowym

Cóż skupiłem się głównie na tym ćwiczeniu ponieważ wielu uważa że jest to najbardziej skuteczne ćwiczenie na szybki przyrost bicepsa ale następnym razem postaram się nie skupiać aż tak bardzo na jednym ćwiczeniu. Ból już w większości przeszedł ale zastanawiam się czy ból był wynikiem zakwasów czy tym że zbyt mocno prostowałem rękę z obciążeniem. Tak czy inaczej następnym razem powinno być lepiej.

1 Zła technika, spory ciężar i błędy wynikające z punktu 2
2 Jak opuszczasz ciężar i masz łokieć zaparty to jest spora szansa że nie kontrolujesz ruchu i zbytnio przeciązasz staw a łokieć nie ma gdzie uciec bo jest zblokowany, zobacz uginanie w staniu.

Jest to ćwiczenie najbardziej skuteczne na przyrost bicepsa? No chyba nie ;) o wile skuteczniejsze jest podciąganie podchwytem, uginanie sztango.

anubis84

1 Zła technika, spory ciężar i błędy wynikające z punktu 2
2 Jak opuszczasz ciężar i masz łokieć zaparty to jest spora szansa że nie kontrolujesz ruchu i zbytnio przeciązasz staw a łokieć nie ma gdzie uciec bo jest zblokowany, zobacz uginanie w staniu.

Przy kolejnym treningu bicepsa zmieniłem ciężar z 7 na 5 robiąc więcej powtórzeń i już jest ok (mogę wyprostować ramie na drugi dzień po treningu ;) ) więc raczej powodem był przerost ambicji. Dzięki za rady a temat można zamknąć.

Spoko, zawsze lepiej zluzować niż się nabawić problemów.

Akurat te uginanie to najmniej znaczące ćwiczenie w treningu początkującego. Powinieneś skupic się na wielostawowych ruchach, a więc wyciskania, przysiady, wiosłowania i podciągania na drązku.

Może żeby nie zakładać nowego tematu to zadam jeszcze jedno pytanie które mnie nurtuje. W poniedziałek robię nogi 16 serii czworogłowy uda, 12 serii dwugłowy uda oraz 12 serii na łydki. Na siłowni widziałem też maszyny do ćwiczeń mięśni przywodzicieli i odwodzicieli uda więc pytanie czy robić też te mięśnie a jak tak to ile serii i czy używać maszyny czy może macie jakieś inne ćwiczenia na tą partie?

ronie220

Akurat te uginanie to najmniej znaczące ćwiczenie w treningu początkującego. Powinieneś skupic się na wielostawowych ruchach, a więc wyciskania, przysiady, wiosłowania i podciągania na drązku.

Wiosłowanie, wyciskanie itp oczywiście też robię. Mam podzielony tydzień na 5 dniowy split ponieważ jakoś ta forma treningu najbardziej do mnie przemawia.

A jaki masz staż ? Bo 5 dni jest ok dla zaawansowanego gościa, który ma dobre warunki do regeneracji . W przypadku początkujących 3 dni to optimum .

ronie220

A jaki masz staż ? Bo 5 dni jest ok dla zaawansowanego gościa, który ma dobre warunki do regeneracji . W przypadku początkujących 3 dni to optimum .

2 tygodnie stażu ale ja mam taką psychikę że nie potrafię robić niczego na 50%. Jak zaczynałem biegać to biegałem prawie codziennie a jak przestawałem biegać to przestawałem biegać w ogóle inaczej nie potrafię. Oprócz wyczerpania nie czuje żadnych negatywnych skutków takiego treningu więc myślę że organizm powinien się przyzwyczaić.