Otóż wczoraj z rana byłem sobie pobiegać . Fakt przyznam , że byłem zardzewiały bo miałem przerwę od biegania i na starcie chciałem się sprawdzić w 10km i być może to był błąd ale stało się . Otóż podczas biegania dosłownie nic mnie nie bolało i wszystko było ok . Po skończonym bieganiu jak wróciłem do domu też było ok aż nagle 30 minut później miałem już problem z chodzeniem i do teraz kuleje . Stopa nie boli sama z siebie jak leże , siedzę . Nie boli też jak ją " macam " palcami . Boli tylko i wyłącznie jak na nią stanę i chcę iść w tedy boli bardzo mocno i niestety poruszanie się sprawia duży problem. Co to może być ? Dodam , że podczas biegania nic mi się nie " skręciło " ani też nie czułem żadnego dyskomfortu . Poniżej dodaje zdjęcie miejsca gdzie to boli tylko podczas chodzenia bo nawet jak ruszam stopą to nie boli . Dodam , że to nie jest ból w kostce a w miejscu co zaznaczyłem białym okręgiem .
...
Napisał(a)
Witam Wszystkich . Wiem , że nikt z Was nie jest tutaj wróżką i nie postawi diagnozy przez internet i bez lekarza się nie obejdzie ale chciałbym chociaż w stopniu minimalnym dowiedzieć się co mi się mogło stać .
Otóż wczoraj z rana byłem sobie pobiegać . Fakt przyznam , że byłem zardzewiały bo miałem przerwę od biegania i na starcie chciałem się sprawdzić w 10km i być może to był błąd ale stało się . Otóż podczas biegania dosłownie nic mnie nie bolało i wszystko było ok . Po skończonym bieganiu jak wróciłem do domu też było ok aż nagle 30 minut później miałem już problem z chodzeniem i do teraz kuleje . Stopa nie boli sama z siebie jak leże , siedzę . Nie boli też jak ją " macam " palcami . Boli tylko i wyłącznie jak na nią stanę i chcę iść w tedy boli bardzo mocno i niestety poruszanie się sprawia duży problem. Co to może być ? Dodam , że podczas biegania nic mi się nie " skręciło " ani też nie czułem żadnego dyskomfortu . Poniżej dodaje zdjęcie miejsca gdzie to boli tylko podczas chodzenia bo nawet jak ruszam stopą to nie boli . Dodam , że to nie jest ból w kostce a w miejscu co zaznaczyłem białym okręgiem .
Otóż wczoraj z rana byłem sobie pobiegać . Fakt przyznam , że byłem zardzewiały bo miałem przerwę od biegania i na starcie chciałem się sprawdzić w 10km i być może to był błąd ale stało się . Otóż podczas biegania dosłownie nic mnie nie bolało i wszystko było ok . Po skończonym bieganiu jak wróciłem do domu też było ok aż nagle 30 minut później miałem już problem z chodzeniem i do teraz kuleje . Stopa nie boli sama z siebie jak leże , siedzę . Nie boli też jak ją " macam " palcami . Boli tylko i wyłącznie jak na nią stanę i chcę iść w tedy boli bardzo mocno i niestety poruszanie się sprawia duży problem. Co to może być ? Dodam , że podczas biegania nic mi się nie " skręciło " ani też nie czułem żadnego dyskomfortu . Poniżej dodaje zdjęcie miejsca gdzie to boli tylko podczas chodzenia bo nawet jak ruszam stopą to nie boli . Dodam , że to nie jest ból w kostce a w miejscu co zaznaczyłem białym okręgiem .
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Oczywiście nie zbyt mądrym było brać sie po przerwie aż za taki dystans , jest to normalnie już całkiem sporo a co dopiero po przerwie. Jak wspomniales zeby stwierdzic dokladnie co jest trzeba byloby wybrac sie do specjalisty lekarza badz fizjoterapeuty i przeprowadzic badanie, natomiast patrzac na miejsce , objawy oraz okolicznosci ich wystapienia jedna z prawdopodobnych przyczyn moze byc przeciazenie mm. strzalkowych.
...
Napisał(a)
Wiem , że nie było to mądre z mojej strony ale akurat była fajna pogoda , kondycja spoko to i człowieka pokusiło aby dalej biegać . Dziękuje za odpowiedź i też właśnie stawiam na te mm.strzałkowate z racji , że boli dosłownie w tym miejscu gdzie one się znajdują. Poczekam do jutra. Dziś smaruje te miejsce maścią i nie przeciążam ( dużo leże ) i jeśli do jutra będzie zero poprawy będę musiał wziąć zwolnienie lekarskie i ogarnąć temat . Ale mam nadzieje , że samo się " zregeneruje " . Pozdro :)
...
Napisał(a)
Jesli nie ma stanu zapalnego (nie czujesz opuchlizny, zaczerwienienia , cieploty itp) to mozesz w cieplej wodzie moczyc, delikatnie rozciagac oraz jesli masz roller to sie przeroluj (lydka i udo) tak zeby zmniejszyc napiecie na calej tasmie. Powodzenia
Zmieniony przez - BPL-G w dniu 2017-04-17 15:48:55
Zmieniony przez - BPL-G w dniu 2017-04-17 15:48:55
...
Napisał(a)
Miałem to samo tzn nie wiem co mi było ale po prostu zrezygnowałem na jakiś czas z biegania, ale w tym samym miejscu miałem ból, nie był jakiś wielki tylko powodował dyskomfort.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
...
Napisał(a)
Mnie stopa w ogóle nie boli jeśli jej nie używam. Tzn jak leże , siedzę to w ogóle nie czuje nic. Tak samo mogę ją dotykać palcami i też nic nie czuję. Problemem jest chodzenie. W tedy bynajmniej w mojej ocenie ten ból jest silny i kuleje . Nie dam rady np. iść normalnie bo ból jest silny . Używam aktualnie kuli aby odciążyć tą stopę. Poczekam do jutra i zobaczę czy jest poprawa.
A Tobie ten ból samoistnie ustąpił czy byłeś gdzieś u lekarza ?
A Tobie ten ból samoistnie ustąpił czy byłeś gdzieś u lekarza ?
...
Napisał(a)
Siemka :)
Wczoraj dużo leżałem i nie przemęczałem tej nogi. Poszedłem też szybko spać i spałem 11 godzin w celu lepszej regeneracji . Smarowałem nogę na noc maścią . Niestety wstaję rano i robię drugi , trzeci krok i ból nie ustąpił a jest nawet gorzej . Dziś na 14 mam drugą zmianę w pracy i muszę koniecznie być ale nie wiem jak dam radę ( chodzić też trzeba ) . Po pracy o ile poprawy nie będzie pojadę do szpitala dyżurnego i o ile nie będę musiał tam gnić kilku godzin to poczekam i zrobią mi od razu prześwietlenie i skierują jeszcze tego samego wieczoru np. do chirurga. Znajoma tak miała i mówi , że tam się bardzo długo czeka bo wiadomo pierw są brani poważnie chorzy albo ludzie z zagrożonym życiem ale warto poczekać bo wszystko idzie jednego wieczoru się dowiedzieć.
Wczoraj dużo leżałem i nie przemęczałem tej nogi. Poszedłem też szybko spać i spałem 11 godzin w celu lepszej regeneracji . Smarowałem nogę na noc maścią . Niestety wstaję rano i robię drugi , trzeci krok i ból nie ustąpił a jest nawet gorzej . Dziś na 14 mam drugą zmianę w pracy i muszę koniecznie być ale nie wiem jak dam radę ( chodzić też trzeba ) . Po pracy o ile poprawy nie będzie pojadę do szpitala dyżurnego i o ile nie będę musiał tam gnić kilku godzin to poczekam i zrobią mi od razu prześwietlenie i skierują jeszcze tego samego wieczoru np. do chirurga. Znajoma tak miała i mówi , że tam się bardzo długo czeka bo wiadomo pierw są brani poważnie chorzy albo ludzie z zagrożonym życiem ale warto poczekać bo wszystko idzie jednego wieczoru się dowiedzieć.
...
Napisał(a)
Na SORze oczywiscie swoje odczekasz i moze to byc X a nawet XX godzin szczególnie z tym co opisujesz, przez neta stwierdzić nic sie nie da ale jeśli jest tak źle jak opisujesz to i czysto teoretycznie możliwe może być nawet złamanie awulsyjne v kości śródstopia
Polecane artykuły