oraz tym co pisał Traktor w np https://www.sfd.pl/FBW-t460830.html
chciałem teraz poćwiczyć coś takiego
A 3x15
1. przysiad
2. wiosłowanie
3. wyciskanie sztangielek skos
4. mc
5. przyciąganie drążka do klatki nachwytem
6. tryceps
push press w interwałach/tabacie na koniec
20 min rozciągania
B 4x10
1. suwnica max 220x10
2. wiosłowanie
3. pompki na poręczach
4. mc
5. przyciąganie drążka do klatki nachwytem
6. wyciskanie w staniu
7. biceps
5-10 min interwałów
20 min rozciągania
C 5x5
1. przysiad
2. wiosłowanie
3. wyciskanie leżąc
4. ławka rzymska (bo mc nie chcę)
5. high pull (bo od wyciskania dużego ciężaru boli kręgosłup, kark, drętwieje prawa ręka)
6 podciąganie delikatnie lub przyciąganie drążka do klatki nachwytem
5-10 min interwałów
20 min rozciągania
Wydaje mi się, ze ostatni trening (rozpiska jest na zdjęciach) gdzie cały czas ćwiczyłem na dużych ciężarach i małej ilości powtórzeń był trochę za ciężki, szczególnie na koniec. Zaczął mnie boleć kręgosłup w odcinku szyjnym/piersiowym i obręcz barkowa, nie mogłem więcej brać w przysiadzie ani w wyciskaniu leżąc lub staniu. Ten wydaje się ciekawy ze względu na różne zakresy powtórzeń i mniejsze obciążenia w cześć dni, jednocześnie zostawia miejsce na większe ciężary. Dodałem też więcej ćwiczeń niż jest we wzorcowych - z ciekawości i dla urozmaicenia.
Pytanie, ile maks czasu powinien trwać każdy z treningów A, B, C ?