Moim priorytetem jest zbudowanie silnych, dużych pośladków z tym że nie chce rozbudowywać żadnej innej partii mojego ciała za bardzo. Moje ciało ma skłonności do zbierania tłuszczu (to zapewne przez niedoczynność tarczycy między innymi)
Stosuje dietę carb cycling. W dni gdy nie mam treningów jem mniej węglowodanów, wszystko równo z zapotrzebowaniem, a w dni gdy trenuje nogi i pośladki jem więcej kalorii, w tym wiecej węglowodanów. Gdy trenuję inne partie ciała też jem równo z zapotrzebowaniem.
Ze względu na moją pracę trenuję raz w tygodniu te pośladki, ale za to porządnie (po tygodniu czuje pełną regenerację). Ćwiczę na siłowni z ciężarem pozwalającym zrobić max 10-12 powtórzeń, czyli dosyć duży ciężar. I teraz moje pytania: czy powinnam coś zmienić?
Czy ćwiczenia z gumą oporową w budowaniu pośladków są podobnie działające jak ćwiczenia z ciężarem? Jak mogę przyspieszyć progres?
Z góry dziękuję za rady :)