Różne kombinacje robiłem. Powiem tak, trening głównie na obciążeniu swoim ciałem. Mam też hantle 10kg. Ewentualnie mogę dokupić sztangę lub dodatkowe ciężary na hantle, ale raczej ławeczka i stojak na sztangę będzie ciężko wmieścić mi w domu.
Poniżej „plan” jaki ułożyłem. Zależy mi na masie mięśniowej głównie w górnych partiach ciała, klatka, barki i ręce. Chciałbym też zjechać z oponką i trochę też ruszać nogami.
Mój dzienny zestaw:
Klatka + triceps + biceps + brzuch + barki
Pompki: 3 serie x 10 powtórzeń pompek (klasyczne, z nogami na podwyższeniu, z szeroko rozstawionymi rękoma, serduszka, spider’y, łucznik, krucyfiksy, pompki z łokciami do podłogi na triceps i klasyczne). Wychodzi mi to jakieś ponad 200 pompek.
Hantle (10kg):
a) unoszenie hantli standardowe; tak by ręka tworzyła kąt 90 stopni i mięsień był cały czas naprężony
B) hantlą za plecy (na barki i triceps)
c) chwytem młotkowym
d) wyciskanie bicka na kolanie izolowane
e) podnoszenie hantli w bok (na barki)
f) trzymając oburącz hantle, podnoszenie do przodu przed siebie stojąc
Brzuch codziennie – na przemian, ćwiczenia z weidera i jeszcze inny zestaw aerobowy (jeśli potrzebne, to mogę wstawić)
Co drugi dzień przysiady.
Jak wygląda tydzień:
Poniedziałek – zestaw jw.
Wtorek – wolne (tylko brzuch)
Środa – zestaw
Czwartek – wolne (tylko brzuch)
Piątek – zestaw
Sobota – zestaw
Niedziela – wolne (tylko brzuch)
Wiem, że trzeba stosować też progresywny trening. Dlatego rozmyślam nad kupieniem większych obciążeń. Jak na razie zwiększam tylko serie lub powtórzenia.