Ogólnie, chciałbym się Was poradzić tylko w jednej sprawie - w jakiej kolejności jest posiłki. Przez najbliższy czas będę pracował 7 dni w tygodniu, 4 razy po 12 godzin i 3 razy po 8. W te dni, w które będę pracował po 8 pozwolę sobie na siłownie.
Mój plan dnia będzie wyglądał mniej więcej następująco :
Dni, w które będę ćwiczył : 22:00 - 6:00 - praca, po pracy COŚ zjeść i na siłownie do tej 8-9 i potem sen, gdzieś do 15-16.
Dni, w które nie będę ćwiczył - 18:00 - 6:00.
Mam szkic diety, tylko nie wiem, jak to zorganizować. Przyznam szczerze, że nie dbałem do tej pory o kolejność, jadłem posiłku według kolejności "normalnej", czyli np. po ćwiczeniach rano na siłowni jadłem 2 śniadanie czyli jakieś kanapki i warzywa ; ).
Gdybyście mogli mi powiedzieć, czy kolejność ma AŻ takie znaczenie (chcę dodać, że chcę przytyć).
UWAGA!!!
Zdaję sobie sprawę, że moja dieta wygląda żałośnie, haha, pewnie wiele byście zmienili o ile w ogóle nie całą, i zdaję sobie sprawę, że nie podałem zapotrzebowania kalorycznego itd.. Bo mi chodzi tylko o KOLEJNOŚĆ. Jak już zaznaczyłem, staram się trzymać szkic diety, bo na to mnie stać obecnie. Liczę na to, że to pomoże mi przytyć, zważywszy na to, że wcześniej żyłem na jednym posiłku dziennie, jakichś batonach i o dziwo waga mi nie spadła, jak byłem chudzielcem, tak jestem, haha.
Godziny, w których mniej więcej będę coś wcinał :
6:40
(tu trening)
10-11
(tu sen)
17:00
20:00
(praca)
2:30
(praca do 6:00)
A posiłki, jakie mam to :
1. Rano - Jajecznica, owsianka, kanapki
2: II Śn. - kanapki, serek wiejski
3: Obiad - Kurczak, ryż
4: Makaron z czymś.
5: Twarożek, kanapki.
Jeśli wyolbrzymiłem problem kolejności, to wybaczcie. Po prostu gdzieś przeczytałem, że po treningu trzeba jeść COŚ (tutaj było konkretnie podane jaki posiłek), bo inaczej katabolizm itd. A ja się zupełnie nie znam. Kulturystą nie chcę być, chcę tylko przestać być szczurem ; p.
Pozdrawiam, mam nadzieję, że nie powieliłem tematu i moje pytanie nie jest aż tak głupie! : )
Zmieniony przez - fidelissimo w dniu 2017-07-12 07:04:45