Sobota
1. Martwy ciąg na prostych nogach 2 hantle po
10kg x 8powt 12kgx8 12kgx8 12kgx8 14kgx6
2. Wznosy tułowia na ławce rzymskiej
8x5kg 8x5kg 8x5kg
3. Lifty na wyciągu dolnym
20x3 5kg x 2nogi
Małe obciążenie bo to moje zapoznanie z tą maszyną :D
4. Przyciąganie drążka z góry do klatki
12x15kg 8x20kg 8x20kg 8x20kg
5. Maszyna na brzuch
15x20kg 15x20kg 15x20kg
No i trening nie kompletny bo i tak razem z bieżnia zajęło mi 1,5godz i musiałam już odebrać dziecko z świetlicy
Może we wtorek udaloby mi się jeszcze wyrwać trochę czasu na drugi trening siłowy ale to już późnym wieczorem po innych zajęciach więc zobaczę jeszcze czy dam radę ale póki co tak planuje.
Tylko kurcze te fbw strasznie dużo czasu zajmują. Zastanawiam się czy nie dałoby się jakos na partie to podzielić jakieś nie wiem góra/dół czy coś tylko tak żeby na to poświęcić 2 dni w tyg? Da się tak?
Miska sie po malu prostuje :D
Dziś rano koktajl owoce mrożone+ odżywka + mleczko kokosowe
Jajecznica z kiełbasą domowa, chleb żytni, masło klarowane, sałata
Potem będzie pieczony kurczak z warzywami i pieczone ziemniaki