Po latach ćwiczeń 'na sucho' zdecydowałem, że wspomogę się sterydami, lecz zanim zacznę, chcę dokładnie zbadać temat żeby przeprowadzić cykl bezpiecznie i zminimalizować ryzyko skutków ubocznych, dlatego też chciałbym otrzymać porady od bardziej zaawansowanych w tym temacie ludzi. Osoby mające zamiar mi to odradzać lub prawić swoje niczym nie poparte mądrości, nie mające żadnego doświadczenia w praktyce proszę o nie wypowiadanie się.
O mnie: 27 lat, staż treningowy 6 lat, waga 74kg, body fat około 10%. Moja sylwetka wygląda bardzo dobrze, jestem dobrze docięty (trochę tłuszczu w dolnej części brzucha, lecz nie chcę się całkowicie wysuszyć, więc nie jest to dla mnie problemem), bardzo sprawny fizycznie (sport od dzieciaka), od zawsze najtrudniejszym zadaniem dla mnie było nabieranie mięśni.
Aktywność: 4x w trening siłowy (góra siła, dół siła, góra hipertrofia, dół hipertrofia), 1x w tygodniu trening boksu, 1x w tygodniu trening złożony: rozciąganie, mobilność, elementy statyczne/izometryczne oraz skupienie się na poprawie słabych puntków.
Odżywianie: Od kilku miesięcy stosuje IF (8h okno jedzenia) iż moja praca pozwala mi na jedzenie max 2 posiłków dziennie, dostosowałem już ten model żywienia do swojego trybu życia i mój organizm bardzo dobrze na to reaguje. Macro: białko na stałym poziomie 2-2.5g/kg, rotacja węglowodanami 1-5g/kg (zależnie od poziomu aktywności w danym dniu oraz od ilości spożytych węglowodanów w dniach poprzednich) tłuszcze 0,8-1,5g/kg.
Wyniki siłowe: Przysiad: 142.5kg, martwy ciąg: 160kg, wyciskanie na płaskiej: 115kg, wyciskanie stojąc: 65kg, wiosłowanie: 105kg, pompki na poręczach +45kg x 5 powtórzeń, podciąganie na drążku podchwytem +32.5kg x 3 powtórzenia.
Zaopatrzyłem się ostatnio w 2x10ml testosteronu propionate oraz 100x10mg tabletek winstrolu, oba produkty firmy Octagon Laboratories, gdyż takie produkty polecił mi znajomy. Na początek jednak chciałbym zrobić cykl na samym testosteronie. Moim celem nie jest nabranie jak najwięcej masy w jak najkrótszym czasie, a przebicie się przez zastój siłowy, nabranie suchych mięśni i zatrzymanie ich, a nie stracenie po cyklu, jednak najważniejszym czynnikiem tutaj jest moje zdrowie, dlatego też chcę przeprowadzić ten cykl w możliwie najbezpieczniejszy sposób, stosując małe dawki i zabezpieczając się przed skutkami ubocznymi jak się tylko da.
Czy jest tu ktoś ogarnięty, kto zechciałby poświęcić chwilę swojego czasu na rozpisanie mi tego prostego cyklu (dawkowanie, produkty niezbędne w trakcie, jak i po cyklu oraz takie które mogłyby powstrzymać lub zminimalizować niepożądane efekty/skutki uboczne) oraz udzielenie cennych wskazówek? Doceniam i dziękuję za każdą pomoc, pozdrawiam!